Prezydent Tadeusz Krzakowski nie widzi możliwości negocjowania wysokości czesnego w niepublicznych żłobkach i klubach malucha, od września dotowanych przez miasto.
Publiczne żłobki w Legnicy nie są w stanie obsłużyć wszystkich chętnych, więc część rodziców jest zmuszona słono płacić za miejsce w żłobku niepublicznym. Prezydent chciał im pomóc. Liczył, że jeśli miasto wprowadzi dopłaty do każdego dziecka w niepublicznym żłobku i klubie malucha, wysokość czesnego w tych placówkach odpowiednio spadnie. Tak się jednak nie stało.
Na mocy przygotowanej przez prezydenta uchwały rady miejskiej z 20 kwietnia 2017 r (zmienionej 26 czerwca 2017 r) do każdego dziecka w niepublicznym żłobku Legnica dopłaca 500 złotych, a do każdego dziecka w klubie malucha – 200 zł. Mimo tego placówki utrzymały opłaty dla rodziców na uprzednim poziomie.
Radny Maciej Kupaj na początku października zaproponował zmianę, która – jego zdaniem – powinna przynieść efekt. Jednocześnie zasugerował, że miasto powinno podjąć z niepublicznymi żłobkami rozmowy na temat obniżenia czesnego. Zdaniem prezydenta, ani uchwała z 20 kwietnia br, ani jej zmieniona wersja z 26 czerwca br nie przewidują takiej możliwości.
FOT. PIXABAY.COM