Rok temu z Legnicy do Wrocławia można było dojechać szynobusem (bez zatrzymywania się na stacjach pośrednich) w 38 minut. Wolniejsze pociągi (stające na niemal każdej stacji) docierały do celu w około 50 minut. Teraz czas przejazdu na trasie Legnica-Wrocław wynosi ponad godzinę. Dlaczego? I czy jest nadzieja, że podróż znowu będzie krótsza.
- Nie mamy wpływu na to jako przewoźnik – zapewnia Katarzyna Odrowska, specjalistka do spraw promocji i marketingu z Kolei Dolnośląskich. – Dopuszczalne prędkości i czasy jazdy ustala PKP Polskie Linie Kolejowe.
Jak wyjaśnia, obecnie czas jazdy pociągów na odcinku Legnica – Wrocław jest wydłużony ze względu na instalację Europejskiego Systemu Sterowania Ruchem Kolejowym (ETCS i ERTMS).
- Wydłużony czas jazdy wynika z procedur prowadzenia ruchu w trakcie robót. Obowiązujące ograniczenia prędkości mają zakończyć się w czerwcu (kilka dni po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy). Wówczas czas jazdy ulegnie skróceniu – informuje Katarzyna Odrowska.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI