- Pasterze, którzy prowadzą owce na rzeź to źli pasterze – powiedział na konferencji prasowej legnicki poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego, atakując papieża Franciszka i kapłanów za gesty wobec uchodźców. Ojcu Świętemu zarzucił “fałszywe miłosierdzie”. Pochwalił się też, że zrezygnował z przysługującego mu jako posłowi miejsca na mszy papieskiej.
Po zamachu w Monachium a przed wizytą papieża Franciszka politycy Ruchu Narodowego Robert Winnicki, Anna Wasiukiewicz i Witold Tumanowicz uznali za stosowne zamanifestować swój sprzeciw przeciwko obecności imigrantów w Europie. Nie owijając słów w bawełnę powiedzieli, że Angela Merkel ma krew na rękach. Odpowiedzialnością za śmierć z rąk zamachowców obarczyli “proimigracyjnych polityków”. Winnicki apelował do księży, aby i oni zaprzestali proimigracyjnej retoryki
- Chciałem przypomnieć wszystkim duchownym, że pierwszym obowiązkiem w stosunku do muzułmanów, jest ich nawracać. Tak, szanowni księża, szanowni duchowni. Pierwszym obowiązkiem wobec muzułmanów nie jest umożliwiać im mordowanie chrześcijan – mówił Winnicki, deklarując się jednocześnie jako wierzący i praktykujący katolik. – Pasterze, którzy wiodą swoje owce na rzeź, to źli pasterze
W nawiązaniu do tej wypowiedzi jeden z dziennikarzy obecnych na konferencji Ruchu Narodowego przytoczył słowa papieża Franciszka: “Każdy z Was, uchodźców, kto puka do naszych drzwi, ma oblicze Boga”. – Czy on też proimigracyjną retorykę uprawia?
- Proszę pana, panie redaktorze – zawahał się Winnicki. – Ja już to skomentowałem w swoim wystąpieniu. Pasterze, którzy prowadzą swoje owce na rzeź, to nie są dobrzy pasterze.
- Papież prowadzi na rzeź? – nie odpuszczał dziennikarz?
Winnicki rozłożył ręce: – Proszę sobie te słowa zinterpretować. Ja w ubiegłym tygodniu ze względu na to, jeszcze przed listem z Watykanu, zrezygnowałem z udziału z wszelkich uroczystości. Jako parlamentarzyście przysługiwało mi prawo, żeby brać udział w lożach VIP na mszach papieskich. Ja za to podziękowałem, zrezygnowałem z tego. Jako katolik, jako członek wielu wspólnot katolickich, jako osoba od piętnastego roku życia zaangażowana w Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, w Civitas Christiana, jako wierzący praktykujący katolik, który zna historię Kościoła też przez 2 tysiące lat zdecydowanie sprzeciwiam się tej polityce, tej retoryce. Uważam, że ona z roztropnością katolicką, z duchem odpowiedzialności za powierzoną wspólnotę nie ma niestety nic wspólnego. I na szczęście to nauczanie Franciszka nie przynależy do katalogu nieomylności. I tutaj papież jak najbardziej jest omylny, i to fatalnie omylny, jeśli chodzi o to, jakie skutki ma to nauczanie wobec całej Europy.
- Czyli bojkotuje Pan papieża Franciszka?
- Nie, to nie jest dobre sformułowanie, że bojkotuję papieża Franciszka. Ja po prostu nie uważam, żeby w tej sytuacji jego słowa i pewne prezentowane fałszywe miłosierdzie były dobrem dla Polski, dla Europy. Po prostu uważam, delikatnie rzecz ujmując, że to co jest głoszone to jest głębokie niezrozumienie sytuacji, w jakiej znajduje się Polska i Europa.
FOT. SCREEN Z FACBOOK.Pl
Drukuj
Email
a co maja wspolnego emigranci, wybuchajace glowy,franciszek i twoja morda w tym??
Ci współcześni chrześcijanie to tacy sami liberałowie jak reszta euro-katastrofy, to powinni się dogadać, gdy imigranci będą im ucinać głowy i wybuchać w miejscach publicznych >:-] A największym jest ten cały Franciszek… nich w ramach protestu wrzucą na fejsa przekreśloną mordę Franciszka
Na pewno pomoże, hahahaha
chyba się przejąłem….
Powiedzenie o Winnickim „żałosna faja”, to obraza dla faji.
W tej sytuacji Prawdziwi Polacy powinni zbojkotować transmisje telewizyjne ze ŚDM. Franciszek się zapłacze, jak i młodzież z całego świata.
powinien zawiadomic franciszka o tym listem poleconym bo jest nadzieja ze wtedy franciszek…abdykuje.Jako ze nie rozumie sytuacji europa polska jakby to mialo jakies znaczenie dla boga.Widocznie akurat ten idiota ma lepszy kontakt z bogiem.