Kraina
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  gospodarka i finanse  >  Current Article

Syreny zawyły pod legnickim ratuszem. To protest

Przez   /   08/07/2020  /   No Comments

Ponad 200 osób przyszło  dzisiaj pod legnicki urząd miasta na protest zorganizowany przez mieszkańców Pątnowa Legnickiego. Ludzie nie chcą dopuścić do wybudowania przy ul. Pątnowskiej, o kilkaset metrów od ich domostw, zakładu, który metodą pirolizy będzie przerabiał zużyte opony na gaz, olej i sadzę techniczną. 

Było głośno, bo protestujący przynieśli pod ratusz strażackie syreny. Wyły wściekle, a pomiędzy tym wyciem ludzie wznosili okrzyki, że nie chcą spalarni opon pod swoimi oknami. Spod arkad przyglądał się im Jerzy Skrzypczak, prezes spółki 3MD Recycling. – Ja rozumiem ludzi. Najgorsze są demony, które same sobie wymyślamy. Ludzie mają prawo się niepokoić, a my mamy obowiązek na ich niepokoje odpowiedzieć – mówił dziennikarzom.

Jerzy Skrzypczak twierdzi, że planowany zakład będzie bezpieczny dla środowiska. Deklaruje, że jest gotów spotkać się z mieszkańcami Pątnowa Legnickiego i spokojnie to wyjaśnić.

Piroliza to proces, w którym gumy i inne odpady są rozkładane w temperaturze 450-700 stopni Celsjusza bez udziału tlenu. Według przedłożonej dokumentacji legnicki zakład będzie się składał z dwóch reaktorów, w których będzie można przerabiać 72 tony odpadów na dobę. Instalacja będzie pracować w systemie ciągłym z wyłączeniem świąt i okresów serwisowania. Rocznie będzie mogła przetworzyć 24 tysiące ton odpadów

Inwestor  dwa lata temu zgłosił się do Urzędu Miasta w Legnicy. Od dwóch lat urząd prowadzi postępowanie administracyjne, które może zakończyć się wydaniem pozwolenia na budowę. Do niedawna nikt się tą sprawą nie interesował. Burza wybuchła kilka pod koniec ubiegłego tygodnia.

Dlaczego gmina Kunice nie wiedziała wcześniej, że u jej granic szykuje się taka inwestycja?

- Nie wiedzieliśmy, bo żadna gminna działka nie graniczy bezpośrednio z tą, na której inwestycja ma być realizowana. To oznacza, że według obowiązującego prawa nie jesteśmy stroną w postępowaniu środowiskowym – mówi wójt Kunic Zdzisław Tersa. – Nie dostaliśmy od prezydenta Legnicy żadnego sygnału, nawet koleżeńskiego, żebyśmy mogli się ustosunkować do tych planów. Myślę, że Urząd Miasta w Legnicy wciąż ma w tej sprawie spore pole do działania. Uzyskana przez inwestora decyzja środowiskowa nie warunkuje jeszcze, że inwestor dostanie zgodę na wybudowanie tego zakładu. Utylizacja opon to działalność uciążliwa dla otoczenia. Bezwzględnie powinno się ją lokalizować w obrębie stref przemysłowych, a nie tam, gdzie mieszkają ludzie.

- Inwestycja nie jest jeszcze rozpoczęta – podkreśla Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta Legnicy. – Inwestor zwrócił się do urzędu a Urząd Miasta w Legnicy zdecydował, że będzie żądał pełnego, bogatego raportu ujmującego wszystkie aspekty i potencjalne zagrożenia związane z tą działalnością.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

 

 

 

    Drukuj       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

SONY DSC

Mieszkańcy bronią geoparku UNESCO przed wiatrakami

Read More →