Co Andrzej Duda mógłby w kampanii wyborczej obiecać mieszkańcom Zagłębia Miedziowego? To samo co w 2015 roku. Tak się szczęśliwie skład, że podatek miedziowy funkcjonuje, nadal ma negatywny wpływ na rentowność kopalń, a KGHM nie ruszył z budową kopalni miedzi pod Bolesławcem.
Prawie pięć lat temu, w kwietniu 2015 roku, Andrzej Duda jako kandydat na prezydenta RP, odwiedził Legnicę. Mówił: -Nie trzeba wiele, by wzmocnić wasz region, bo tutaj jest przemysł, który potrzebuje tylko i wyłącznie wsparcia, mądrej polityki. Jest problem podatku miedziowego. Myśmy wczoraj na ten temat dyskutowali w Lubinie. Podatek w obecnym kształcie drenuje tę firmę i uniemożliwia to, co powinno być standardem w jej działaniu, a mianowicie rozwijanie polskiego przemysłu, tworzenie nowych zakładów i nowych miejsc pracy. Przez to w ogromnym stopniu spada rentowność zakładów górniczych, Lubina i Polkowic. Czy państwo powinno w taki sposób dławić tak istotny podmiot, potęgę na rynku gospodarczym. Potęgę, która jest w stanie prowadzić ekspansję za granicą, ale w moim przekonaniu jej zadaniem jest inwestowanie przede wszystkim u nas. Jeśli mówimy o rozwoju, to trzeba wskazać ręką na niedaleki Bolesławiec i tzw. stare zagłębie, gdzie dsiś powinniśmy znowu wydobywać miedź. Dziś trzeba robić wszystko, aby wzmacniać KGHM.
Sztabowcy Andrzeja Dudy mogliby przepisać tamto przemówienie dla prezydenta. Oczywiście, nie zaszkodziłoby zrobić tu i ówdzie wstawkę o świetlanej przyszłości Polski pod rządami PiS. Albo dorzucić coś dla kontrastu o tych, co mówią obcymi językami. Ale co do meritum, nic lepiej nie nadaje się do powtórzenia niż niezrealizowane dotąd obietnice. Świetnie pokazuje to rządowy program “100 obwodnic”, który na nowo obecuje obiecaną już dwa lata temu obwodnicę Legnicy. Ładne opakowanie, parę atrakcyjnych inforgrafik, trochę fleszy, confetti z nieba… Ludzie znów to kupią.
Piotr Kanikowski
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
aaaa zapomnialem ogonku.Bardzo dobrze wychodzilo to komunistom w PRLu.Co obiecali to zrealizowali.Ideał.
zaiste argument ze obiecali i staraja sie to zrobic kladzie czlowieka na ziemie.Ach jakze sie starali…Ach jakze im nie wyszlo.Ale starali sie.Ale nie wyszło.Ile ja znam historycznych obiecanek i staran z ktorych wszystkie praktycznie nie wyszly w tym Niemcom. Najlepiej wychodzi rozdawanie pieniedzy bo do tego rozumu nie trzeba miec ani nawet pieniedzy.A ogonek zawsze sie ucieszy jak cos mu wpadnie.
Zaiste, po raz pierwszy w historii mamy do czynienia z przypadkiem, że partia rządząca próbuje zrealizować to co zapowiadała w kampanii. Piszę świadomie próbu>>>>.zaiste pan jestes kabareciarz domowy czy tylko zartownis?Czy moze akurat wyszedl z podziemia po dlugiej walce z wrogiem.
oooo ogonki juz merdaja.Czy nie za wczesnie….
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
Panie Piotrze,
Jest Pan rzetelnym dziennikarzem śledczym więc może szkoda Pana czasu na komentowanie polityki, które wymaga zejścia do “piekła”. Cytując autora Boskiej komedii – “Prawda do kłamstwa jest podobna z twarzy” tak należy określić formy uprawiania polityki przez przedstawicieli wszystkich stronnictw. Kiełbasa polityczna funkcjonuje od pokoleń na szczęście społeczeństwo jest coraz bardziej krytyczne. Czego można oczekiwać od Prezydenta,którego popiera jakaś partia? Jego naturalną misją jest bycie notariuszem uchwał realizowanych przez rządzących w ramach realizacji programu politycznego. Zaiste, po raz pierwszy w historii mamy do czynienia z przypadkiem, że partia rządząca próbuje zrealizować to co zapowiadała w kampanii. Piszę świadomie próbuje, bo czasami działania te bywają nieudolne.Tylko czy lepiej jest czekać i deliberować na uzasadnienie zaniechania czynu czy też nawet nieudolnie,ale próbować,bo jak mawiają górale “jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz”…
Abstrahując jednak od sposobu uprawniania przez Pana dziennikarskiej misji należy przypomnieć, iż jeden z portali opublikował całą listę sędziów, którzy poparli kandydatów do KRS. Z okręgu sądu legnickiego znajdują się na niej aż dwie osoby – były sędzia z okręgu oraz sędzia z Jawora. Dużo i mało zarazem a jednak wskazuje, iż te środowisko również uległo podziałowi…
Mając nadzieję, iż społeczeństwo wybierze dobrego Prezydenta, czekam na kolejne Pana “wynurzenia”
alez nie przesadzajmy.Chodzi tylko o to zeby ogonki zobaczyly dude zamerdaly i byly szczesliwe.