POLMED
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Moje trzy grosze. Mały Kijów

Przez   /   28/08/2023  /   8 Comments

Czasem w internecie czytam pogardliwe uwagi o Legnicy, że kiedyś była Małą Moskwą a dziś to Mały Kijów.

Czasy są takie, że będąc Małym Kijowem – tzn. okazując humanitaryzm, solidarność i empatię z uchodźcami wojennymi z Ukrainy – miasto silniej zaznacza swą tożsamość, niż gdyby po 24 lutego 2022 roku na jej ulicach dokazywali brunatni chłopcy z hasłami o Wielkiej Legnicy i Wielkiej Polsce. To miasto – jedno z setek polskich miast – które może powiedzieć z dumą, że w godzinie próby nie opuściło sąsiadów w potrzebie. Ukraińcy od 18 miesięcy stawiają heroiczny opór sowieckiej nawale, płacąc za to najwyższą cenę. Jak Polacy podczas II wojny światowej walczą “o wolność naszą i Waszą”, bo Putin nie poprzestałby na podporządkowaniu Moskwie Kijowa. Nie wyobrażam sobie, że jakikolwiek polski patriota mógłby kwestionować sens udzielanego im wsparcia.

Są trudne chwile. W lipcu pijany Ukrainiec uciekając przed kontrolą drogową śmiertelnie potrącił młodą Polkę na Osiedlu Sienkiewicza. Trzy miesiące wcześniej Polak włamał się do mieszkania przy  ul. Struga, gdzie zabił 37-letnią Ukrainkę i ranił nożem jej 14-letnią córkę. Oba zdarzenia mogły obudzić nacjonalistyczne upiory, po jednej lub po drugiej stronie.

Wbrew intencjom rosyjskich trolli, zbitka słów “Mały Kijów” brzmi dumnie. Mały Kijów to coś diametralnie różnego od Małej Moskwy. Gdy po wojnie radziecka władza przejmowała wille i kamienice w Legnicy pod mieszkania dla swych żołnierzy, Polacy nie mieli nic do powiedzenia. Po 24 lutym 2022 roku legniczanie spontanicznie użyczali swych mieszkań uciekającym przed wojną kobietom i dzieciom. Małą Moskwę budowano siłą, wśród upokorzeń. Mały Kijów powstał oddolnie, w odruchu serca.

Piotr Kanikowski

 

 

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 410 dni temu dnia 28/08/2023
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Sierpień 28, 2023 @ 5:22 pm
  • W dziale: wiadomości

8 komentarze

  1. do lustrator pisze:

    Dlatego dla Ahmeda musi ktos pracować.Ahmed będzie nadzorować.

  2. legniczanin pisze:

    Bez przesady z tą ucieczką do niemiec!

    Oferują lepszy socjal ale trudniej tam się znaleźć, bo rozwrzeszczany szmatogłowy ma większe prawa niż rdzenni niemcy o ile takowi po II wojnie jeszcze się ostali….

    Przeciętny niemiec ma na imię Ahmed a jego ojciec lub dziad przyjechał do niemiec w ramach powojennej odbudowy i w żaden sposób nie chce się identyfikować z nową emigracją.

    W takim kraju Ukraińcom jest trudno się zaaklimatyzować. Co więcej, w Polsce nie ma takich barier językowych, bo o ile Ukraińcy znają angielski o tyle niemcy nie potrafią dobrze władać nawet własnym a o innych to szkoda gadać….

  3. do lustrator pisze:

    i teraz uciekają do Niemiec.Polak pomógł Polak niepotrzebny.I kto zarobi na odbudowie Ukrainy po wojnie.Pewnie juz wszystko ustalone.

  4. legniczanin pisze:

    Według SKW Legnica jest jednym z największych ośrodków wywiadu sowieckiego w Polsce z racji sprzyjającego politycznie i mentalnie klimatu….

    Dla niektórych niezmiennie mała moskwa!!!

  5. legniczanin pisze:

    Otóź nie! Wciąż moskale!!!
    Tak jak napisałem, pozostałość po stacjonujących sowietach oraz banda kolaborantów została powiększona o grupę agentów przybyłych jako ukraińscy uchodźcy. Według SKW Legnica jest

    DO tego banda polityków z teczkami SB, stasi czy też KGB, którzy realizowali i jak deklarują dalej zamierzają realizować serwilistyczną politykę wobec Putina. Niemieckie BND jako następca stasi, za rządów Merkelowej wyjęło ponad 400 stron z teczki znajdującej sie w instytucie Gaucka a dotyczącej współpracy rudego z POspólstwa z okresu kiedy współpracował świadomie ze stasi…. Durnie, przez przypadek pozostawili spis treści i kwerendę ;)

  6. do lustrator pisze:

    Legniczanin nic sie nie zmieniło i nie zmieni.Jaka jest róznica.Ano taka ze nie Moskwa jeno Kijów.

  7. legniczanin pisze:

    Proszę nie być naiwnym Panie Redaktorze!
    Legnica to wciąż mała moskwa!!!

    Przebywający w tym mieście do 1991 roku sowieci osiedlali się w Polsce zakładając rodziny. Każdy taki sowiet, aby dostać zgodę na ślub, musiał podpisać lojalkę o współpracy z KGB a niektórzy nawet z GRU. Niektórzy po zawarciu związku małżeńskiego wyjeżdżali do sowietów na dwuletnie agenturalne szkolenie, aby później w legendzie ucieczki wracać do Polski i rozpoczynać agenturalną działalność lub pozostawać śpiochami…

    Przy okazji ukraińskiej emigracji do Polski przyjechała druga fala sowieckich agentów, bowiem 40% społeczeństwa Ukrainy to rdzenni rosjanie i część z nich wciąż jest mocno związana z macierzą, która za czasów zsrr pozwalała im się wywindować na stanowiska w republice. Przyjechali do Polski jako emigranci wojenni a w rzeczywistości są nową agenturą. Pomimo, iż osoby te posiadają ukraińskie paszporty z tym bohaterskim narodem nie mają nic wspólnego !!!

    Nie zapominajmy również o polskich funkcjonariuszach komunistycznych, którzy w Legnicy robili kariery za poparciem sowietów. Teraz ci histerycy piszą wspomnienia o bratniej współpracy z okupantem, który zawłaszczył połowę miasta a dla nich kojarzy się z czasami miodem i mlekiem płynących a w zasadzie kawiorem stojących!

    Taka ci to ta moskiweska Legnica….

  8. legniczanin pisze:

    I właśnie cenzurka zadziałała…..
    Nie da się opublikować komentarza!

    Naród pomaga narodowi a Państwo państwu… Oczywiście wiele osób będzie twierdzić, że pomoc militarna nijak się ma do pomocy uchodźcom, ale to Państwo oddało część swojego uzbrojenia aby dozbroić sąsiada walczącego z sowiecką watahą.

    Czy przy okazji nie warto się zastanowić co znaczył wcześniejszy reset z Rosją.
    Jak ma się serwilizm większości przywódców europejskich wobec putina, który w poczuciu bezkarności napadł na naszego sąsiada do deklaracji przywódcy dzisiejszej opozycji, który dziesięć lat temu oponował instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce. W miarę ujawniania kolejnych dokumentów, abstrahując od dziennikarskiej narracji osób je ujawniających, należy się zastanowić co jest rzeczywistym interesem Polski!

    Jak to możliwe, iż putin tak skutecznie sterował europejskimi przywódcami dla budowania swojej mocarstwowej potęgi? Czy słowa byłego Prezydenta, iż “dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina a później Litwa lub Polska” nie pozostają wciąż aktualne?

    Czy znów mamy wrócić do polityki nie drażnienia niedźwiedzia, który zamiast być wielkim grizli okazał się nieporadnym koalą a pomimo to próbuje kierować polityką państw UE.

    Zanim oddasz swój głos dobrze zastanów się nad konsekwencjami swojego wyboru!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

425-258752

Niewybuchy na polach pod Złotoryją i w Ścinawie

Read More →