Piotr Wielgucki znany jako bloger Matka Kurka odpuścił Jerzemu Owsiakowi, na którego grzbiecie zbudował swą popularność. Odkąd pojawił się koronawirus więcej trudu wkłada w przekonywanie, że pandemia to ściema, oraz hejtowanie kolejnych ministrów zdrowia, premiera, rządu i PiS-u w ogóle. Ma z tym problemy, bo “prawi” doprowadzili do blokady jego kont na Twitterze.
Oficjalne konto Wielguckiego zostało zablokowane 8 listopada za “naruszenie zasad Twittera” i do dziś pozostaje nieczynne. Powodem zawieszenia było “opublikowanie informacji osobistych”. Bloger informuje, że chodziło o listę z nazwiskami 16 doradców rządu skopiowaną z wpisu premiera Mateusza Morawieckiego na Facebooku, którą Matka Kurka opublikował z dopiskiem “Zapamiętajcie te nazwiska, to są idioci odpowiedzialni za ludobójstwo i bankructwo Polski. Zapamiętajcie wszystkie!”. Piotr Wielgucki złożył odwołanie od decyzji Twittera. Jak widać, nieskuteczne.
Próbował założyć na Twitterze inne konto. Także ono zostało bardzo szybko zablokowane. Aby wywieść w pole administratorów i publikować mimo zakazu, trzecie udawało przez jakiś czas konto nie należące do Matki Kurki, ale wyłącznie pośredniczące w przekazywaniu informacji, co bloger myśli lub mówi. Z followersami, będącymi miernikiem popularności, było jednak słabo. Dlatego do zdezorientowanych fanów Wielgucki ostrożnie puścił oczko, pisząc: “Ludzie cały czas przysyłają pytania, czy to ja? No ja! A kto?! Nie widać?!” i dorzucił jako awatar zdjęcie, którym posługiwał się we wcześniejszych twitterowych wcieleniach. Potem przestał udawać kogo innego. Opublikował też swój mejl, w którym nazwał administratorów serwisu “skur*******i” i zarzucił im cenzurowanie “niesłusznych poglądów”. W akcie protestu próbuje szczęścia na konkurencyjnej wobec Twittera platformie.
Co ciekawe, naruszenia regulaminów na kontach Matki Kurki zgłaszają Twitterowi tzw. “prawi”, czyli trzymający z nim wcześniej sztamę internauci o prawicowych poglądach, którym podobało się gdy Wielgucki atakował Owsiaka, Bodnara, sędziów z Iustitii lub KOD. Bloger napisał o nich, że są gorsi niż “sekta WOŚP”. Nowy konflikt rozwija się po ujawnienie przez Wielguckiego domowego adresu jednej z mieszkanek Rzeszowa. Okazało się, że to adres kobiety będącej świadkiem w sprawie dotyczącej stalkingu, pozyskany przez kogoś z nejawnych akt postępowania i bezprawnie upubliczniony. Wpis Wielguckiego został odebrany przez część twitterowiczów jako szczucie, podżeganie do nękania lub stalking. Obie strony – Wielgucki i zainteresowane kobiety – zarzucają sobie wzajemnie manipulację. Zapowiadają też skierowanie sprawy do sądu lub prokuratury.
FOT. TWITTER
Artykuł dno.>>>>masz racje mamuska ale jednak o tobie a przeca tak to lubisz.
Artykuł dno.
az mi zly pociekly na taki kometarz… No LUSTRATOR chyba wszyscy juz zauwazyli ze lubisz sobie pogadac. Slusznie czy mniej slusznie, do siebie czy nie, wazne zeby cos napisac.
Dobrze ze jestes ;)
no jasne a do czego ty mi jestes poczebny.
Lustrator,
ty tak często sam do siebie piszesz posty pod artykułem i się potem niezdrowo podniecasz?
zmien internet poprzez klikniecie innej stronki i zmienia ci sie proporcje>>>>jesli jeszcze tego nie zrobilas moje ty nieszczescie to musisz wiedziec ze nadal bierzesz razem z mamuska udział w miedzynarodowym programie badania poziomu zidiocenia spoleczenstw MPBPZS w celu okreslenia tego poziomu oraz okreslenia jak jeszcze mozna spotegowac to zidiocenie bez zauwazalnych dla was oznak.Przydajecie sie tak wiec moze razem z mamuskom nie odpuszczajcie programu.Zawsze to cos jak z idioty wyjdzie caly idiota a potem sie bada czy jeszcze cós mu zostało.
swoja droga biegnji na pomoc bo przeca to lipa i nic ci nie grozi>>>W kontrze do optymistycznych danych przytacza relację lekarza pracującego w jednym z koronawirusowych szpitali. “Konsultacje, wkłucia centralne, reanimacja.
Pacjenci umierają. Mój ostatni 24-godzinny dyżur odmierzała śmierć: zgon, zgon… pizza (zdążyłem zjeść połowę, bo mnie wezwali), zgon, zgon… Półtorej godziny snu i znów wezwanie. ‘Leć, bo się pacjent załamał’. Biegnę. Nie dobiegłem na czas. Taki dyżur to standard” – czytamy w poście Reszki.
tego wirusa to już się śmieje 3/4 internetu a media pidsycahIiguen oszustw i >>..zmien internet poprzez klikniecie innej stronki i zmienia ci sie proporcje idi..to.Napisz tez do rodzin zmarlych ze to lipa bo oni wroca.
na cale szczescie jest ich dwoch razem z toba.
Matka Kurka to jeden z nielicznych przytomnych. Z tego wirusa to już się śmieje 3/4 internetu a media pidsycahIiguen oszustw i kłamstw. Rujnują nam życie, mlodziez będzie dobra do szparagów, zadłużyli na maxa
Natomiast jak znam sie na motlochu to mamuska pozali sie i poplacze tu i owdzie i pare starych pierdol i mentalnych gniotow zasili go pieniedzmi w ramach walki z Owsiakiem.
biedactwo mamuska pojdzie niebawem po prosbie a ze nic nie umie oprocz durnych wpisow zaleznie od okolicznosci pozostanie na utrzymaniu zony.Ach jak dobrze mu szla wspolpraca z rzondem , ach jak wywijał.No i zostanie ta pusta pala z marnym wygladem bezrobotna.