Już nie tylko katody, walcówka, granulat i drut. Spółka KGHM Polska Miedź S.A. informuje, że w ramach kampanii “Aby MIEDŹ zdrowie” wyprodukowała serię bransoletek z miedzi. Można je kupić na wybranych stacjach paliwowych innego państwowego koncernu Orlen. Za każdą kupioną bransoletkę, KGHM obiecuje wsparcie na cel charytatywny.
“Miedź to bez wątpienia metal z piękną historią oraz inspirującą przyszłością. Dziś miedź została uznana jednym z najmodniejszych trendów dekady, królując we wnętrzach i na wybiegach mody. Teraz powraca w biżuteryjnym, lekkim i minimalistycznym wydaniu!” – ogłasza lubińska spółka w komunikacie dla mediów. KGHM przypomina, że miedź ma właścicwości antyseptyczne. “Hipokrates, ojciec współczesnej medycyny, zalecał stosowanie miedzi w terapii zakażeń. Podobnie rzecz miała się w Polsce – na pewno niektórzy jeszcze pamiętają, że nasze babcie używały w kuchni miedzianych garnków, naczyń i czajników do kawy. A poza tym nosiły miedzianą biżuterię, wierząc, że pomoże im np. z uciążliwymi bólami reumatycznymi”. Jednocześnie spółka przestrzega, że noszenie bransoletki z miedzi nie stanowi ochrony antywirusowej, więc z bransoletką czy nie dopóki pandemia nie ustąpi trzeba mieć maseczkę, trzymać dystans, myć i dezynfekować ręce.
FOT. KGHM