KGHM nie ogłosił dotąd, kto został laureatem głosowania publiczności w ubiegłorocznym konkursie Ambasador Polski, a już rusza z jego nową edycją. Ideą tej inicjatywy jest wyróżnianie osób, które budują pozytywny wizerunek Polski za granicą, takich na przykład jak Tomasz Sakiewicz z Gazety Polskiej – promotor “stref wolnych od LGBT”, czy discopolowy piosenkarz Zenek Martyniuk.

Ubiegłoroczny konkurs Ambasador Polski to był totalny blamaż KGHM jako organizatora. Ze wskazania Kapituły w dziesiątce twórców walczących o tytuł Ambasadora Polskiej Kultury znalazł się Zenek Martyniuk, piosenkarz disco polo. Ta sama Kapituła jako kandydata do Nagrody Publiczności ogłosiła Tomasza Sakiewicza – prawicowego działacza politycznego, kontrowersyjnego publicysty i dziennikarza, redaktora naczelnego Gazety Polskiej, finansowanej m.in. z reklam spółek Skarbu Państwa, i założyciela Klubów Gazety Polskiej. To on stał za akcją kolportowania w Polsce naklejek “Strefa wolna od LGBT”, szerzących nietolerancję i nienawiść do osób o nieheteroseksualnej orientacji płciowej.

Gdy rok temu o tym napisaliśmy i zapytaliśmy KGHM, czy ta nominacja świadczy, że KGHM popiera zainicjowaną i prowadzoną przez Gazetę Polską akcję wyznaczania w Polsce tzw. stref wolnych od LGBT, spółka wpadła w popłoch. Natychmiast zaczęto majstrować przy regulaminie rozpczętego już głosowania, by nazwisko Sakiewicza przestało kłuć w oczy. W tym celu skrócono głosowanie na 10 kandydatów (w tym redaktora Gazety Polskiej) do jednego tygodnia, a następnie ogłoszono nieprzewidzany wcześniej drugi etap, do którego przeszło “3 finalistów z największą liczbą głosów”: żużlowiec Tomasz Gollob, st. sierż. Maciej Kąkol – otwocki policjant, który podczas wczasów w Chorwacji skutecznie reanimował ofiarę wypadku, i filantropka Daria Mejnatrowicz. Nie wiadomo, kto z tej trójkiostatecznie zwyciężył, bo organizator konkursu tego nie ogłosił. Miał to zrobić na gali w październiku 2020 roku, ale ze względu na trzecią falę pandemii przesuwał terminy tak, że znaleźliśmy się u progu czwartej fali.

“Bardzo chcieliśmy spotkać się z finalistami w listopadzie, niestety pandemia pokrzyżowała nam plany. Dla bezpieczeństwa nas wszystkich galę finałową zorganizujemy, jak tylko pozwoli na to sytuacja pandemiczna” – czytamy od prawie roku na oficjalnej stronie konkursu. Dobra wiadomość jest taka, że nareszcie 15 paździenika 2021 roku sytuacja pandemiczna pozwoli KGHM-owi zorganizować galę. Na ten dzień spółka zapowiada ogłoszenie, kto został Ambasadorem Polski 2021. W końcu zostanie też ogłoszony komplet laureatów poprzedniej edycji.

Partnerem KGHM – wykonawcą konkursu – w ubiegłym roku była grupa ZPR Media, właściciel m.in. Super Expressu oraz stacji radiowych ESKA i Radio Plus. W tym roku zajmuje się tym portal Wirtualna Polska, który nalęzy do Grupy Wirtualna Polska Holding Spółka Akcyjna.

Regulamin konkursu został uproszczony. Tak bardzo uproszoczony, że nie wiadomo kompletnie, jakie zasady będą obowiązywały podczas głosowania internautów nad wyborem laureata Nagrody Publiczności. Nic się o tym nie pisze. Nie wiadomo, ile głosów będzie można oddać, w jakim terminie, gdzie itd.

Może i słusznie, bo regulamin sobie, a życie sobie. Art 3.4 głosi: “Możliwe jest zgłoszenie tylko jednej kandydatury.” Nieprawda. Na stronie: www.ambasadorpolski.wp.pl, gdzie rozpoczęło się właśnie zgłaszanie kandydatów, możliwe jest podanie dowolnej liczby nazwisk. System w żaden sposób tego nie ogranicza. Nie wymaga też podania nazwiska zgłaszającego, co pozwoliłoby przynajmniej na pozór kontroli. Mimo tego KGHM lub Wirtualna Polska  zastrzega “Organizator zastrzega sobie prawo do weryfikacji zgłoszeń pod kątem ich zgodności z Regulaminem, w szczególności weryfikacji zgłoszeń w zakresie ich zgodności z treścią powyższego Regulaminu oraz prawem”. Tereferekuku. Na jakiej podstawie? Numeru IP? A jeśli z jednego komputera korzysta wielu użytkowników?

To już trzecia edycja konkursu Ambasador Polski, który w szlachetnym założeniu ma wyróżniać “najwybitniejszych Polaków rozsławiających nasz kraj dzięki osiągnięciom w dziedzinach nauki, kultury i sportu”. KGHM nie zraża się serią blamaży z ubiegłego roku.

– Dotychczasowe zainteresowanie konkursem i nagrodą przekroczyło nasze oczekiwania. Stąd kolejna edycja. KGHM z racji znaczenia dla światowej gospodarki oraz aktywności na arenie międzynarodowej jest powszechnie uważany za „ambasadora Polski” na świecie. Promocja wybitnych osobistości i ich osiągnięć ma dwa cele: dziękujemy najlepszym i zachęcamy innych do opowiadania o naszym kraju. Szukamy często nieoczywistych laureatów, takich, którzy na co dzień nie są na pierwszych stronach gazet, mimo, że są uznanymi ekspertami – mówi Marcin Chludziński, prezes KGHM Polska Miedź S.A.

Zgłoszenia kandydatów do nagród może dokonać każdy. Wyróżnienia przyznawane są w czterech kategoriach: nagroda publiczności, ambasador polskiej nauki, ambasador polskiego sportu oraz ambasador kultury polskiej. Ponadto Nagrodę Specjalną wręczy prezes KGHM Polska Miedź S.A., Marcin Chludziński. Otrzyma ją osoba, która przyczyniła się do tworzenia dobrego wizerunku polskich przedsiębiorców za granicą.

Spośród nadesłanych propozycji wybranych zostanie po 10 osób w każdej kategorii. Zwycięzcę ogłosi kapituła konkursu. KGHM zaprasza do udziału w plebiscycie. Swojego kandydata można zgłosić wypełniając formularz na stronie ambasadorpolski.wp.pl.

Wskazana strona sugeruje pewien zestaw nazwisk. Są w nim: piłkarz Robert Lewandowski, tenisistka Iga Świątek, zawodnik MMA Jan Błachowicz, szachista Jan Krzysztof Duda, sztafeta biegaczy z Tokyo (Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński), piosenkarka Daria Zawiałow, aktorzy Marcin Dorociński i Franciszek Pieczka, pisarz Szczepan Twardoch, reżyser teatralny Krzysztof Warlikowski, kompozytor Michał Stroiński. A także 15-letni Bartek Zarębski, który uratował życie strażaka podczas powodzi w Niemczech, polscy strażacy gaszący pożary w Grecji i załoga  śmigłowca Black Hawk walcząca z tym samym żywiołem w Turcji., raper Solar za pandemiczną akcję  #Hot16Challenge2 i Miron Tokarski, założyciel Genomtec, autor superszybkiego testu wykrywającego koronawirusa.

FOT. KGHM