27-letni cukiernik Bartek Boratyn znany z programu “Dzień dobry TVN”, właściciel kultowej warszawskiej cukierni Patissier, przyjechał do Legnicy, aby poprowadzić warsztaty kulinarne w Collegium Witelona. Studenci kierunku Dietetyka oraz władze Wydziału Nauk o Zdrowiu i Kulturze Fizycznej z jego pomocą piekli bezy i ptysie.
Co bezy oraz ptysie mają wspólnego z dietetyką? Doktor inżynier Iwona Twarogowska-Wielesik, kierownik Zakładu Zdrowie Publiczne na Wydziale Nauk o Zdrowiu i Kulturze Fizycznej Collegium Witelona, przyznaje, że niestety, niewiele. Ale: - To nie tak, że nie powinniśmy ich jeść w ogóle. Jeśli jednak ktoś decyduje się sięgnąć po bezy, to musi się ograniczać. Umiar to nasze podstawowe motto.
Bartek Boratyn okazał się równie świetnym nauczycielem, jak cukiernikiem. Studentom dietetyki i kadrze wykładowców pokazał, jak w prosty sposób przygotować bezy oraz ptysie z ciasta parzonego. Uczestnikom jego warsztatów ciastka wyszły idealnie.
- Zaczęło się wszystko w liceum – cukierniczy mistrz opowiada o swej drodze zawodowej. – Pokochałem programy kulinarne. Powiedziałem sobie, że chcę być taki jak oni. Wziąłem sobie za wzór Pascala Brodnickiego, Magdę Gessler.
Zaczynał jako kucharz. A potem przez przypadek odkrył, że w kuchni najbardziej pociąga go cukiernictwo.
- Znanych kucharzy jest wielu, cukierników – mniej – mówi. – To zdecydowanie trudniejsza dziedzina. Dla kucharza najważniejsza jest intuicja, a cukiernik jak farmaceuta musi zaprzyjaźnić się z wagą.
- Bartek Boratyn jest inspiracją dla naszych studentów. Młody człowiek, który już zrobił tyle fajnych rzeczy w swoim życiu, że warto go poznać. To przykład jak pasja poparta ciężką pracą pozwalają osiągnąć sukces – mówi Iwona Twarogowska-Wielesik. – Myślę, że dla tych młodych ludzi, za których jako dydaktyk trochę odpowiadam, tego rodzaju spotkania mogą być nie tylko niezwykłą przygodą, ale też punktem zwrotnym.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI