Jerzy Owsiak – prezes Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy – poinformował, że Prokuratura Rejonowa Warszawa – Ursynów wszczęła śledztwo w sprawie uporczywego nękania. Nie wymienił nazwiska hejtera, który w okresie od 9 czerwca do 8 października 2019 roku zamieścił 3 220 wpisów na temat szefa WOŚP. Ale nietrudno się domyślić, że chodzi o blogera spod Chojnowa.
Kiedy w styczniu rozmawialiśmy z reprezentującym Jerzego Owsiaka mecenasem Jackiem Dubois, adwokat wspominał o wyselekcjonowaniu i zabezpieczeniu kilkuset wpisów blogera pod kątem procesu karnego o znieważenie oraz zniesławienie. Kilka dni wcześniej jego kancelaria złożyła w sądzie prywatny akt oskarżenia przeciwko Piotrowi W. (proces jeszcze się nie rozpoczął ze względu na kompetencyjny spór, który sąd – złotoryjski czy warszawski – jest właściwy do zbadania zarzutów). Mecenas Dubois zapowiadał też proces cywilny przeciwko Piotrowi W. o te same wpisy. A dodatkowo zgromadzone materiały zostały złożone w prokuraturze wraz z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. I – o dziwo! – prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie uporczywego nękania Jerzego Owsiaka. Wśród wpisów Piotra W. były groźby i zapowiedzi zainicjowania procesu karnego, co – według śledczych – mogło wzbudzić u Jerzego Owsiaka uzasadnione poczucie zagrożenia.
Piotr W. prowadzi kontrowersyjnego bloga. Zamieszcza też liczne wpisy na Twitterze, czasem kilkadziesiąt dziennie. Aktualnie pochłania go przekonywanie, że pandemia koronawirusa to światowa ściema. Wcześniej koncentrował się na wykazywaniu, że szwindlem jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tak jak dziś atakuje ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, notorycznie zaczepiał Jerzego Owsiaka, nazywając go m.in. “pajacem”, “pasożytem”, “łgarzem”, “gamoniem”, “manipulantem”, “tandeciarzem”, itp.
“Kiedy zgłaszałem, że bardzo mnie to dręczy i wręcz zagraża, w pierwszym ruchu wszystko było odrzucane, żeby nie powiedzieć łagodzone. Postanowiłem iść do samego końca i wraz z kancelarią adwokacką przedstawiłem ogromny materiał dotyczący po prostu ciągłego nękania przez autora. I tym razem wreszcie prokuratura się tym zajmie.” – pisze Jerzy Owsiak na swoim Facebooku. “Z mojej strony wobec tej osoby zupełnie, ale to zupełne, nie wysyłałem żadnych wiadomości, nie podejmowałem dialogów i po wielu próbach zgłaszania formalnych zażaleń wreszcie przyszedł ten moment, kiedy kancelaria prawna będzie się na tym dalej pochylała, śledząc dokładnie, w jaki sposób prokuratura będzie prowadzić swoje czynności.”
Piotr W. i Jerzy Owsiak mają już za sobą kilka wytaczanych sobie wzajemnie procesów sądowych. W pierwszym, karnym, bloger został prawomocnie uznany za winnego znieważenia Owsiaka słowami “hiena cmentarna”, “król żebraków i łgarzy”. W drugim, też karnym, gdy role się odwróciły, legnicki sąd warunkowo umorzył postępowanie przeciwko szefowi WOŚP. W trzecim, cywilnym, Piotr W. został ukarany grzywną za naruszenie dóbr osobistych Jerzego Owsiaka, bo napisał nieprawdę na temat rzekomo sprzeniewierzonych biletów lotniczych. W czwartym, cywilnym, Piotr W. znów został skazany za naruszenie dóbr osobistych. Chodziło o łamiące prawo teksty, których nie usunął z internetu. W piątym, cywilnym, sąd uznał, że Jerzy Owsiak przekroczył granice wolności słowa, gdy nazwał blogera nierobem i zasugerował, że może ukrywać dochody.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
mamuska przechodzi samego siebie ale skonczy w szpitalu dla nerwowo chorych. Z drugiej strony jak napedzi sobie ogladalnosc roznych starych pierdoł, ksiezulkow w tych cienzkich czasach zeby zapewnic sobie jakis minimalny byt.