Gmina miejska Złotoryja, zgodnie z wyrokiem sądowym, spłaciła należności wobec Anny Galińskiej, właścicielki firmy Galmont z Łodzi, która w 2010 r. wygrała przetarg na wymianę okien w złotoryjskich budynkach komunalnych. Miasto kilka dni temu złożyło w sądzie dyspozycję, by przekazać Annie Galińskiej pieniądze z depozytu sądowego, wypłaciło też z budżetu miejskiego pozostałą brakującą kwotę. Właścicielka Galmontu nie otrzyma jednak gotówki – wszystkie pieniądze trafią na konto komornika, który prowadzi egzekucję wobec łódzkiej firmy.
Zgodnie z wyrokiem wydanym 30 czerwca tego roku przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, Annie Galińskiej należało się od miasta 244 552 zł i 21 gr. W tej kwocie 146 496,42 zł to należność główna za wykonanie usługi wymiany okien. Reszta, czyli 98 055,79 zł, to odsetki liczone do 4 lipca 2017 r.
Urząd Miejski w Złotoryi pomniejszył całą sumę o koszty procesu, jakie Anna Galińska powinna zapłacić miastu – łącznie to 3063 zł. Te pieniądze zostały potrącone z kwoty należnej właścicielce Galmontu. Do zapłaty pozostała kwota 241 489,21 zł.
Na spłatę powyższej sumy i realizację wyroku SA we Wrocławiu miasto przeznaczyło środki z depozytu sądowego oraz z budżetu komunalnego.
W depozycie sądowym pozostaje kwota 154 913,50 zł, złożona przez Urząd Miejski w Złotoryi w 2015 r. na zaspokojenie świadczenia Anny Galińskiej z tytułu miarkowania kar umownych. Do sądu trafiła już dyspozycja władz miasta dotycząca przelania tych środków tytułem realizacji wyroku SA. Aby nastąpiło przekazanie depozytu, musi się uprawomocnić postanowienie o umorzeniu apelacji, które Sąd Rejonowy w Złotoryi wydał 6 lipca tego roku. Apelację w SR złożyła gmina miejska Złotoryja w kwietniu br., gdy złotoryjski sąd postanowił o wydaniu depozytu komornikowi prowadzącemu egzekucję wobec Galmontu – władze miasta sprzeciwiły się temu, gdyż pierwszy wyrok w tej sprawie wydany przez Sąd Okręgowy w Legnicy był wtedy jeszcze nieprawomocny.
Po odjęciu środków z depozytu do spłaty pozostała kwota 86 575,71 zł. Miasto w dniu 5 lipca br. zrealizowało przelew na kwotę 80 000 zł, a w dniu 12 lipca – na kwotę 5201,30 zł, które pozostały do spłacenia po odjęciu odsetek od depozytu sądowego. To zakończyło rozliczenie miasta z zobowiązań wobec Anny Galińskiej zasądzonych wyrokiem SA.
Zarówno środki budżetowe, jak i te z depozytu, zostały lub zostaną przekazane na rzecz komornika Marcina Głowackiego. To komornik wyłącznie właściwy miejscowo do prowadzenia postępowań egzekucyjnych przeciwko dłużniczce Annie Galińskiej, który przejął postępowania od innych komorników w związku z zaistniałymi zbiegami egzekucji do zajętej wierzytelności (czyli sumy, o którą toczyła się sprawa sądowa pomiędzy gminą miejską Złotoryją a firma Galmont).
Źródło: Urząd Miasta w Złotoryi
FOT. PIXABAY.COM
Niestety GG musi czymś żyć zaprzeczając własnej odpowiedzialności za błędy, które popełnił. Teraz właśnie znów coś “popełnił” na e-elegnickie.
A czy spłata zadłużenia gwarantuje, że Pan GG zniknie z wszelkich lokalnych portali jako specjalista i komentator od wszystkiego?