Nie będzie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Radziechowie. Gmina Zagrodno chciała adaptować na ten cel budynek po zlikwidowanej szkole podstawowej, ale przerosły ją koszty tej inwestycji.
Dzisiaj podczas sesji Rada Gminy Zagrodno jednogłośnie podjęła uchwały, w których wykreślono tę inwestycję z wieloletniej prognozy finansowej oraz z budżetu na 2023 r. Przedkładając oba projekty wójt Karolina Bardowska zrealizowała wniosek wyrażony 27 stycznia przez Komisję Budżetu i Finansów Rady Gminy Zagrodno. Z uzasadnienia wynika, że o likwidacji przedsięwzięcia przeważyły wysokie koszty realizacji oraz utrzymania trwałości projektu przy równoczesnej realizacji wielu inwestycji o szczególnej wadze dla mieszkańców (kanalizacja, oświetlenie, drogi). Zaoszczędzone pieniądze (1 829 554,23 zł) zostały przesunięte na pokrycie deficytu budżetowego.
Historia tego projektu sięga roku 2021, kiedy gmina Zagrodno pozyskała z Funduszu Solidarnościowego prawie 2,9 mln zł na utworzenie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego dla ok. 20 osób z niepełnosprawnościami. Planowany wkład własny miał wynosić nieco ponad 1,9 mln zł. Powstał program funkcjonalno-użytkowy dla tego zadania oraz dokumentacja projektowa, co wymagało m.in. żmudnych ustaleń z konserwatorem zabytków i strażą pożarną. W listopadzie ub.r. rozpisano przetarg na wykonawstwo. Wpłynęły oferty od dwóch przedsiębiorców zainteresowanych podpisaniem umowy. Obie przekraczały planowany budżet inwestycji (4 408 009,63 zł). Pierwsza, złożona przez spółkę Rokom z Kamiennej Góry, opiewała na sumę 5 368 125,86 zł, co znacznie przekraczało możliwości zamawiającego. Druga, dużo tańsza, została złożona przez Zakład Budowlany Delta z Bolesławca, przy weryfikacji okazało się jednak, że podana cena (4 490 899,71 zł) została obliczona z zastosowaniem błędnej 8-procentowej stawki VAT. Gmina wezwała wykonawcę do sprostowania swej oferty, ale nie doczekała się odpowiedzi. W tej sytuacji przepisy nakazywały jej unieważnić przetarg, co stało się 12 grudnia ub.r.
Mimo tego niepowodzenia, jeszcze w grudniu i styczniu wójt Karolina Bardowska podejmowała wysiłki, by doprowadzić do powstanie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Radziechowie. Wystąpiła z pismem do wojewody dolnośląskiego o aneksowanie porozumienia w sprawie dofinansowania. Ostateczne jednak zdecydowała się postąpić zgodnie z wnioskiem Komisji Budżetu i Finansów Rady Gminy Zagrodno.
Radny Stanisław Olechowski, przewodniczący komisji, składał podczas sesji zapewnienia, że władze gminy będą dążyć, aby w przyszłości powstał na jej terenie tego rodzaju ośrodek. Wskazywał jednocześnie, że lokalizacja centrum w budynku po szkole w Radziechowie generowała dodatkowe koszty związane z przystosowaniem obiektu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Zgodnie z wnioskiem komisji, wszystkie budynki po szkołach – w Radziechowie, Olszanicy, Brochocinie i Uniejowicach – mają zostać przeznaczone do sprzedaży.
- Nie będą tworzone mieszkania ani komunalne, ani socjalne – wyjaśniał podczas sesji radny Stanisław Olechowski. – Nie ma możliwości, byśmy inwestowali w takie obiekty. A mamy wystarczającą ilość mieszkań socjalnych i komunalnych w gminie Zagrodno. Żeby te obiekty nie niszczały tak jak budynek po szkole w Uniejowicach, należy je sprzedać. Co do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Radziechowie, cała komisja głosowała za zdjęciem tego przedsięwzięcia. Jestem zadowolony, że udało nam się porozumieć, nie było kłótni, awantury, wypracowaliśmy wspólne stanowisko. I dziękuję organowi wykonawczemu.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Z takim podejście radnych do inwestycji to gmina nigdy nic nie zrobi chyba ,że do rady gminy wejdą osoby młode bardziej operatywne i obudzą gminę z marazmu.Obecna P.Wójt nie ma wsparcia wśród rady a tylko hamulce .
Welka szkoda, że nie udało się zrealizować tak pięknej inicjatywy. Może z czasem częsć osób decydujących zrozumie, że zdrowie i sprawność nie są nam dane tu i na zawsze. Jak wielu osobom mogłaby pomóc tak piękna akcja. To, że znaleźli się w takiej sytuacji, to nie ich wina, ani zasługa..