W Lubinie pijany mężczyzna podszedł na ulicy do matki z dzieckiem i posługując się nożem groził jej śmiercią. Potem zaatakował 63-latka, który stanął w obronie kobiety i naruszył nietykalność cielesną wezwanych na interwencję funkcjonariuszy policji. Został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu, w biały dzień, około godziny 15, na ulicy Drzymały w Lubinie. 32-letnia kobieta szła chodnikiem ze swoim dzieckiem. Agresor złapał ją za rękę, szarpał. Miał w dłoni nóż.
Zareagował 63-letni mężczyzna, który był świadkiem ataku. Do wytrącenia sprawcy noża użył fotelika dziecięcego, który akurat miał w samochodzie. Obezwładnił napastnika i wezwał policję.
- Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o ten czyn mężczyznę, który był im bardzo dobrze znany z wcześniejszych interwencji. Lubinianin był kompletnie pijany, miał w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu. 53-latek podczas interwencji nie wykonywał poleceń mundurowych, naruszył ich nietykalność cielesną, a dodatkowo znieważył stróżów prawa słowami obelżywymi – opowiada asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów gróźb karalnych, naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy podczas wykonywania przez nich obowiązków służbowych. Za popełnione przestępstwa może mu grozić kara do 3 lat więzienia.
FOT PLICJA LUBIN