Poza skargą złożoną przez Wiesława Sagana, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada jeszcze inne skargi na Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Wiesław Sagan poskarżył się na niedozwolone klauzule, stosowane przez LPGK w umowach na dzierżawę kubłów śmieciowych. TU piszemy o szczegółach jego zmagań z miejską spółką. Jak informuje Agnieszka Majchrzak z Biura Prasowego UOKiK-u, skarga Wiesława Sagana trafiła do wrocławskiej delegatury urzędu.
- Aktualnie toczy się postępowanie wyjaśniające. W szczególności wstępnie badamy zasady odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na obszarze Legnicy (m.in. postanowień w umowach stosowanych przez LPGK dotyczących wynajmu zbiorników na odpady). Jest to początkowy etap postępowania, analizujemy wyjaśnienia przedsiębiorcy. Nie zostały postawione zarzuty – precyzuje Agnieszka Majchrzak. - Dostalismy także inne skargi na LPGK i poprosiliśmy przedsiębiorcę o odniesienie się do stawianych w nich zarzutów.