Legnickie szkoły dostały polecenie, by ograniczyć przerost zatrudnienia. W bieżącym roku szkolnym ubędzie w nich – według szacunków ratusza – około 60 etatów dla pracowników administracji i około 25 dla nauczycieli.
Zdaniem odpowiedzialnej w ratuszu za oświatę wiceprezydent Doroty Purgal, przerosty zatrudnienia w legnickich szkołach są ewidentne i wymagają racjonalnej korekty. Wzorem innych miast Legnica zdecydowała się wprowadzić tzw. organizacyjny bon oświatowy – czyli ściśle uzależnić budżet szkoły od liczby uczniów. W ten sposób władze miasta wymusza na dyrektorach placówek dostosowanie ilości etatów do potrzeb i finansowych możliwości.
Jeszcze przed wprowadzeniem bonu oświatowego, dyrektorzy przygotowali informację o zatrudnieniu. Wynika z niej m.in., że wśród nauczycieli jest 70 osób posiadających uprawnienia emerytalne lub będących już na emeryturze a kolejne 6 osób nabędzie prawa emerytalne do końca tego roku. 12 osób chce w sierpniu odejść na emeryturę. 3 zamierzają zrobić to do końca 2016 roku. 105 osobom zaplanowano ograniczenie etatu. 28 będzie musiało odejść (ewentualnie przejść w stan nieczynny) na podstawie art 20 Karty Nauczyciela (tzn. na skutek likwidacji szkoły, częściowej likwidacji szkoły lub zmian organizacyjnych).
W szkołach jest ponadto 58 pracowników administracji i obsługi z uprawnieniami do emerytury i 16 osób, które nabędą te prawa do końca roku.
- Wprowadzana optymalizacja nie jest tylko i wyłącznie sposobem szukania oszczędności, ale przede wszystkim sprawiedliwą metodą na ujednolicenie zatrudnienia w mieście przy uwzględnieniu specyfiki oddziałów funkcjonujących w szkołach – uważa Dorota Purgal.
Pani wiceprezydent podkreśla, że Legnica nie ogranicza wydatków na oświatę. Od kilku lat kształtują się one na poziomie powyżej 180 mln i stanowią ponad 40 proc. budżetu miasta. W roku 2015 wyniosły ponad 185 mln zł (w tym środki własne gminy wyniosły prawie 61 mln zł, a subwencja i dotacje to ponad 124 mln zł).
W ubiegłych latach zatrudnienie w szkołach zmniejszało się, ale nie w takim tempie jak liczba uczniów. Z analizy dotyczącej ostatnich 8 lat wynika, że legnickim szkołom ubyło w tym czasie 3.050 uczniów i 130 klas. I tylko 115 etatów nauczycielskich (około 14 etatów rocznie). Liczba pracowników niepedagogicznych, obsługowych i administracyjnych wzrosła.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI