schronisko
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  styl życia  >  Current Article

Na ratunek dla kaczki-dziwaczki i jej potomstwa

Przez   /   12/05/2016  /   1 Comment

Jedna z legniczanek zaalarmowała nas, że  obok stacji paliw w centrum miasta dzika kaczka założyła sobie gniazdo. Z jaj wykluło się 6 kaczątek, które wczoraj wyszły z krzaków na słońce. Niefortunnie wybrane miejsce lęgu groziło, że młode zostaną rozszarpane przez psy, koty lub zginą pod kołami. Po konsultacji z  przyrodnikiem przekonaliśmy Straż Miejską, by kaczą rodzinkę wykwaterować nad znacznie bezpieczniejszy Kozi Staw.

Na kaczkę beztrosko spacerującą z młodymi pośród samochodów zwróciła uwagę obsługa stacji paliw, przejeżdżający obok taksówkarz  i inni ludzie.

- Myślę, że największym zagrożeniem nie są kierowcy, ale psy i koty, które mogłyby zapolować na kaczuszki – mówi jedna z pań.

Jej domysły potwierdza legnicki przyrodnik Krzysztof Strynkowski.

- Głównym celem istot żywych jest wydanie na świat i wychowanie potomstwa – objaśnia. – Kaczka założyła gniazdo na stacji paliw, bo uważała to miejsce za bezpieczne. Zdarza się u krzyżówek, że przełamują strach przed człowiekiem, a niektóre traktują nas wręcz jako gwarancję bezpieczeństwa. Niekoniecznie zdają sobie sprawę, że ludzie mają psy i koty, a to już bardzo realne zagrożenie. Pozostawienie kaczki pod tą stacją grozi, że młode padną łupem drapieżników.

Kaczki krzyżówki są zagniazdownikami. Po wysiedzeniu jaj matka opuszcza gniazdo i wyprowadza młode nad wodę, gdzie będą dorastać. Tak działa instynkt. Dziwaczka ze stacji paliw bez wątpienia wiedziała, jak doprowadzić potomstwo do Koziego Stawu. czekała ją jednak daleka i niebezpieczna droga. Zdaniem Strynkowskiego, można wyłapać gniazdo, ale najlepiej byłoby, gdyby Straż Miejska asystowała jej podczas wędrówki przez Legnicę, strzegąc przed niebezpieczeństwami.

Niestety, gdy w środę razem z funkcjonariuszami stawiliśmy się na interwencję, pojawił się problem. Okazało się, że w gnieździe są wciąż cztery niewyklute jaja. Krzysztof Strynkowski radził poczekać.

- Kaczka siada na jajkach dopiero po złożeniu ostatniego – mówi przyrodnik. – To znaczy, że wszystkie kaczuszki powinny wykluć się tego samego dnia.

Pracownicy stacji, którzy z dużą troską zaangażowali się w sprawę, zadeklarowali, że będą monitorować sytuację. Byli w kontakcie ze Strażą Miejską, gotową przysłać specjalny patrol zajmujący się zwierzętami, gdy sytuacja się wyklaruje.

Po nocy okazało się, że krzyżówka i jej młode zniknęły. W pustym gnieździe zostały trzy całe jajka.

- Nie z każdego jajka wykluwa się ptak. Czasem zarodek jest zbyt słaby. Kaczka jest w stanie zostawić niewyklute jaja, by zająć się żywym potomstwem. Najprawdopodobniej tak właśnie się stało – mówi Krzysztof Strynkowski.

Miejmy nadzieję, że pod osłoną nocy dziwaczka ze stacji paliw przeprowadziła swoje dzieci nad Kozi Staw. Zachęcamy, by podczas majowych spacerów porozglądać się, czy nie pływa po nim kaczka z 6 (lub 7) maluszkami. Będziemy wdzięczni za sygnał, że żyją. Nasz telefon 502 499 821.

FOT. PK

 

    Drukuj       Email

1 komentarz

  1. Złotoryjak pisze:

    Pan z kucykiem niedługo będzie w Legnicy. Gdy się dowie o tym wydarzeniu, na pewno utworzy Komitet Obrony Kaczki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

woman-6128101_1280

Aktywny maj z legnickim OSiR-em. Treningi w parku

Read More →