Sudecka Zagroda Edukacyjna w Dobkowie jest gotowa. Jej gospodarze czekają już tylko na pozwolenie na użytkowanie. Od września będzie tu można obserwować wybuchy wulkanów, wywoływać małe trzęsienia ziemi, zrozumieć jak działa gejzer, skąd się biorą powodzie i dlaczego koryta podsudeckich rzek to kopalnie złota. Oficjalne otwarcie: za miesiąc, 29 sierpnia. Gorąco polecamy dzieciom i dorosłym.
Czym jest Sudecka Zagroda Edukacyjna? Dr Ewelina Rozpędowska, prezes Porozumienia Kaczawskiego, porównuje ją do warszawskiego Centrum Nauki Kopernik, w którym dzieci i dorośli wykonując eksperymenty, korzystając z multimediów i najnowszych technologii, uczą się, jak działa świat. Skala, jest oczywiście, znacznie mniejsza, a ekspozycja skupiona na wąskim wycinku wiedzy: przyrodzie, geografii, geologii, wulkanizmie Pogórza Kaczawskiego.
W starym, ponadstuletnim domu – z pietyzmem odremontowanym siłami wolontariuszy – zainstalowano platformę imitującą trzęsienia ziemi. Można stanąć na niej i poczuć wstrząsy o różnej sile albo podskakując w grupie wywołać je samemu. W innym miejscu można obserwować powódź i przekonać się, że stawianie budynków na terenach zalewowych to nierozsądne igranie z potężnymi siłami przyrody. Jest też wybuchający gejzer, płucznia złota i wiele innych atrakcji dla dzieci i dorosłych.
- Nie nastawiamy się ani na grupy zorganizowane, ani na rodziny czy turystów indywidualnych. Wszyscy są u nas mile widziani – mówi Ewelina Rozpędowska. – Zwiedzanie Sudeckiej Zagrody Edukacyjnej będzie darmowe, choć będziemy też oferować dodatkowe pakiety płatnych zajęć czy warsztatów.
W Zagrodzie będzie też praca dla fascynatów regionu. Porozumienie Kaczawskie wciąż prowadzi nabór kandydatów na edukatorów, którzy poprowadzą warsztaty i zajęcia. Stowarzyszeniu szczególnie zależy na osobach z wykształceniem przyrodniczym: geografach, geologach.
- Istotną rolę w naszej działalności będzie pełnić edukacja terenowa, warsztaty i wycieczki tematyczne po Pogórzu Kaczawskim – zapowiada Ewelina Rozpędowska. – Dzięki Funduszom Norweskim w czerwcu przeprowadziliśmy kilkanaście takich warsztatów.
Sudecka Zagroda Edukacyjna kosztowała ponad 3,5 mln zł. Pieniądze pochodziły z różnych źródeł: RPO, Funduszy Norweskich, środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego…
Dobków to urokliwa wieś-ekomuzeum w powiecie złotoryjskim, kilka kilometrów za Świerzawą. Słynie z czterech pracowni ceramicznych, pasiek, gospodarstw agroturystycznych, czternastowiecznego kościółka, starego cmentarza ewangelickiego i szlaku zabytkowych kapliczek. Oraz przesympatycznych, pracowitych i przedsiębiorczych mieszkańców. Teraz do jej atrakcji zalicza się także Sudecka Zagroda Edukacyjna.
FOT. SUDECKA ZAGRODA EDUKACYJNA/ RIMLIGHTSTUDIO. COM
Drukuj
Email
