Policja ustaliła i zatrzymała legniczanina, który rozsyłał nieprawdziwą informację o podłożeniu ładunków wybuchowych w salonach jednego z dostawców internetu. – W internecie nikt nie jest anonimowy – uprzedza mł. asp. Anna Tersa z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. “Bombiarz” może trafić nawet na 6 lat do celi.
Mł. asp. Anna Tersa: – Należy pamiętać, że popełniając przestępstwo lub wykroczenie w cyberprzestrzeni, osoba taka zostanie zidentyfikowana i poniesie konsekwencje prawne.
Do pracownika jednej z firm zajmujących się między innymi dostawą internetu wpłynęła informacja o podłożeniu ładunków wybuchowych we wszystkich salonach tej firmy. Przestępstwo zostało zgłoszone legnickiej policji, a funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do czynności zmierzających do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Jak informuje mł. asp. Anna Tersa jeszcze tego samego dnia 46-letni mieszkaniec Legnicy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
- W toku prowadzonych czynności, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. 46-latek usłyszał zarzut z art. 224a kk, który mówi o tym, że „kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynności instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa , porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8” – wyjaśnia policjantka.
FOT. POLICJA LEGNICA