Dwuletnia suczka buldoga angielskiego – skrajnie zaniedbana, półślepa, odwodniona, chora – trafiła pod opiekę Fundacji Centaurus z Malczyc. Zwierzę było od miesięcy trzymane w ciemnej komórce w jednym z gospodarstw w Zagrodnie. Właścielowi grozi do 2 lat więzienia
Pies został uratowany dzięki Dolnośląskiemu Inspektoratowi Ochrony Zwierząt. Z informacji DIOZ wynika, że buldog był przez wiele miesięcy zamknięty w ciemnej komórce pozbawionej okien, utrzymywany bez wody i bez jedzenia. Nieleczony, mimo choroby. “Obecny na miejscu interwencji lekarz weterynarii stwierdził u zwierzęcia wypadnięty gruczoł trzeciej powieki, który spowodował ślepotę jednego oka, odwodnienie, redukcję tkanki mięśniowej, zapalenie skóry oraz skrajne zapalenie uszu (w dalszych badaniach ujawniono gronkowca i paciorkowce).” – głosi komunikat DIOZ.
Daniel P. – właściciel zwierzęcia – uważa, że pies był zadbany. Za znęcanie się nad buldogiem grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz nawiązka w wysokości do 100 tys. zł.
FOT. DOLNOŚLĄSKI INSPEKTORAT OCHRONY ZWIERZĄT/ FACEBOOK.PL