W reakcji na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada 2019 r. Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Wrocławskiej postanowiło wstrzymać się z opiniowaniem kandydatów na stanowiska sędziowskie do chwili rozstrzygnięcia, czy organ nazywany obecnie Krajową Radą Sądownictwa spełnia warunki niezależności od władzy politycznej.
25 listopada Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Wrocławskiej podjęło cztery uchwały, wynikające z uzasadnionej obawy, że decyzje podejmowane przez neo-KRS są objęte poważną wadą prawną. Ta wada może mieć dramatyczne konsekwencje dla obywateli, którzy szukają przed sądami sprawiedliwości.
Nie chcąc przykładać ręki do prawnego chaosu, w pierwszej z uchwał sędziowie z Dolnego Śląska postanowili wstrzymać się z opiniowaniem kandydatów na stanowiska sędziowskie do chwili, kiedy Sąd Najwyższy rozstrzygnie, czy organ funkcjonujący obecnie jako Krajowa Rada Sądownictwa, spełnia warunki niezależności od władzy politycznej określone w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W drugiej uchwale Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Wrocławskiej zwraca się z apelem do Sądu Najwyższego o jak najszybsze rozstrzygnięcie statusu ustrojowego organu funkcjonującego obecnie jako Krajowa Rada Sądownictwa oraz osób powołanych przy udziale tego organu na stanowiska sędziowskie. Sąd Najwyższy powinien też pilnie wyjaśnić skutki prawne udziału neo-KRS w procedurach nominacyjnych w zakresie orzeczeń wydanych przez te osoby. “W ocenie Zgromadzenia zachodzi obawa, że ww. organ nie spełnia warunków niezależności od władzy politycznej określonych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z 19.11.2019 r. w połączonych sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18.” – czytamy w tekście uchwały. “Jeżeli Sąd Najwyższy stwierdzi, że ww. organ nie jest wystarczająco niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej, może to oznaczać chaos prawny, gdyż przy udziale ww. organu powołano nie tylko sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ale również ponad 300 sędziów sądów powszechnych, którzy wydali już około 70.000 orzeczeń. Mogą być one wadliwe. Zgromadzenie wskazuje, że najważniejsze jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa prawnego wynikającego z konstytucyjnego prawa do sądu. Przemawia to za niezwłocznym wyjaśnieniem wskazanych powyżej wątpliwości.”
Trzecia uchwała zobowiązuje prezesa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Jacka Saramagę do publikacji uchwał Zgromadzenia. Czwarta krytykuje go za wysłanie do neo-KRS kandydatur na wolne stanowiska sędziowskie wbrew stanowisku Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Apelacji Wrocławskiej z 1 lipca 2019 r. o odroczeniu opiniowania.
Podobne decyzje podjęły zgromadzenia sędziów w innych apelacjach (białostockiej, gdańskiej, poznańskiej) oraz w okręgu kieleckim.
Na liście sędziów nominowanych przez neo-KRS i powołanych przez prezydenta jest blisko 600 nazwisk. Nawet jeśli nominowani w ten sposób sędziowie rzetelnie, uczciwie wywiązują się ze swoich powinności, przebieg prowadzonych przez nich postępowań może być w przyszłości kwestionowany przez strony.
Lista sędziów nominowanych przez neo-KRS w okręgu legnickim (za Oko.Press.pl):
Bojanowska Agnieszka SO w Legnicy
Cieślik Witold Andrzej SO w Legnicy
Jakubiszyn-Turkiewicz Agnieszka Dorota SO w Legnicy
Kawa-Jerka Agata Magdalena SO w Legnicy
Kolasa-Barczyńska Sylwia Elżbieta SO w Legnicy
Krakowczyk Anna Maria SR w Głogowie
Krawczuk Piotr SO w Legnicy
Leszczyna Agnieszka Irena SR w Lubinie
Szmydka Iwona SR w Głogowie
Tabor-Wytrykowska Joanna Maria SO w Legnicy
FOT. SĄD APELACYJNY WE WROCŁAWIU