Upadł pomysł radnego Sławomira Skowrońskiego by legniczanie, którzy mają przy sobie prawo jazdy kat. B. i aktualny dowód rejestracyjny samochodu, mogli za darmo jeździć autobusami komunikacji miejskiej. Miało to rozładować korki, zmniejszyć hałas i zanieczyszczenie środowiska, ułatwić znalezienie w centrum wolnego miejsca parkingowego.
Projekt uchwały negatywnie ocenił prezydent Legnicy oraz komisja rewizyjna i finansów. Podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej za bezpłatnymi przejazdami dla kierowców głosowało 7 radnych, przeciwko – 16, jeden się wstrzymał. Legnica uznała, że taka forma zachęcenia kierowców do pozostawieniu swego auta w garażu, nie ma sensu.
Zdaniem pomysłodawcy, radnego Sławomira Skowrońskiego, uchwała pozwoliłaby odblokować legnickie ulice, które szczególnie teraz – w okresie wzmożenia remontów – nieustannie korkują się i zapychają. Wzrosłoby bezpieczeństwo użytkowników dróg. Spadłaby emisja spalin do środowiska i natężenie hałasu. Zwolniłyby się miejsca parkingowe w centrum. Legniczanie zaoszczędziliby na rachunkach za paliwo i parkingi. A przy tym MPK nie straciłby ani złotówki, bo przecież i tak jeździ – tylko jego tabor po wprowadzeniu uchwały byłby lepiej wykorzystany.
Paweł Frost z PO chciał więc wiedzieć przed głosowaniem, dlaczego władze miasta sprzeciwiają się pomysłowi Sławomira Skowrońskiego.
- Nasza opinia jest negatywna – mówiła wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz. – Niedawno rada podejmowała decyzje dotyczącego optymalizacji komunikacji miejskiej. Dajmy sobie czas, żeby ten system okrzepł. W pewnych obszarach już te efekty widzimy. Uważamy, że propozycja jest nakierowana na medialny sukces pana radnego Skowrońskiego i nie wnosi żadnych istotnych korzyści dla transportu miejskiego. Niektóre samorządy, zwłaszcza w okresie przedwyborczym, przystawały na takie rozwiązania. Na przykład pierwsze doniesienia z Żor pokazują, że efekt wypełnienia autobusów jest znikomy w stosunku do oczekiwań.
W Żarach frekwencja w autobusach po wprowadzeniu darmowych przejazdów dla wszystkich mieszkańców (nie tylko dla kierowców) wzrosła tylko o 3 procent.
Sławomir Skowroński (Klub Radnych Niezależnych) jest rozżalony postawą radnych prezydenckich i kolegów z Platformy Obywatelskiej, którzy zamiast przeanalizować korzyści dla mieszkańców, pogrzebali dobry pomysł z powodów czysto politycznych. Uznano, że lepiej nie dać Skowrońskiemu – rywalowi Tadeusza Krzakowskiego do fotela prezydenta Legnicy – powodów do medialnego sukcesu.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI