Obóz prezydenta Tadeusza Krzakowskiego zablokował obniżkę cen śmieci z 13,70 i 17,80 zł do odpowiednio 7 i 12 zł. Nie zgodził się też na korzystne dla pasażerów zmiany w cenach biletów miejskiej komunikacji.
Oba projekty przepadły tym samym stosunkiem głosów: 12 do 12.
Sławomir Skowroński, który proponował zmiany w taryfie MPK, uważa, że obecna jest szczególnie krzywdząca dla dzieci 5- i 6-letnich, które za dojazdy do przedszkola płacą dziś więcej niż studenci. Radny chciał, by mogły korzystać z komunikacji miejskiej za darmo.
Klub Radnych Platformy Obywatelskiej, który był autorem wniosku o obniżkę cen śmieci, nie składa broni. Przewidując taki wynik głosowania, przed sesją złożył w biurze rady nowy projekt, który będzie głosowany prawdopodobnie na październikowej sesji. Ów nowy projekt zakłada kompromisowe rozwiązanie: śmieci posegregowane miałyby kosztować nie 13,70 zł i nie 7 zł, ale 9 zł. Za śmieci zmieszane legniczanie mieliby płacić 0 2,80 zł mniej niż obecnie.
- Proponujemy, aby w przypadku, gdy gospodarstwo domowe składa się z więcej niż 4 osób, obowiązywały je stawki 7 i 12 zł – mówi Paweł Frost, przewodniczący klubu.
Prezydent Tadeusz Krzakowski sam również zapowiada obniżkę cen śmieci, ale jeszcze nie od stycznia. Chce w pierwszym kwartale 2014 roku, po przeanalizowaniu jak działa nowy system gospodarki śmieciowej, przedstawić projekt nowych stawek.