Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Prokuratura nie weźmie się za policję. Klein dalej walczy

Przez   /   24/09/2013  /   No Comments

Nawet nie przesłuchując autora zawiadomienia, jeleniogórska Prokuratura Rejonowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie szeregu nieprawidłowości, których mieli się dopuścić komendant miejski policji w Legnicy, jego zastępca i naczelnicy wydziału dochodzeniowego. Tomasz Klein – policjant, który doniósł na przełożonych – nazywa tę decyzję skandalem. Prokuratorowi, który ją podjął, zarzuca złamanie obowiązków lub przekroczenie uprawnień.

Jeleniogórski prokurator powołał się na art. 17 par. 1 punkt 1 Kodeksu postępowania karnego: “Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia”.

Tomasz Klein: – Pisząc to, prokurator nawet dobrze nie poznał zarzutów. Zawiadomienie, które złożyłem, mówilo o nich bardzo ogólnie, bo zaznaczyłem, że szczegóły dotyczące konkretnych zdarzeń przedstawię podczas bezpośredniego spotkania. Liczyłem, że będę mógł osobiście podzielić się całą wiedzą na temat nieprawidłowości, jakich dopuszczali się moi przełożeni.

Gdy dwa tygodnie temu pytaliśmy o tą sprawę Violettę Niziołek, rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, nie chciała o konkretnych zarzutach, argumentując – słusznie – że składający zawiadomienie nie został jeszcze przesłuchany. Okazuje się, że prokurator prowadzący postępowanie w ogóle nie chciał z Kleinem rozmawiać. Autora zawiadomienia nawet nie wezwano do wyjaśnienia wątpliwości.

Tomasz Klein zamierza zaskarżyć decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie szefów legnickiej policji. Rozpoczyna też starania o uchylenie  immunitetu prokuratorowi, który ją podjął, twierdząc, że w ten sposób przekroczył swoje uprawnienia i nie dopełnił ciążacych na nim obowiązków. Pisze stosowny wniosek do Prokuratora Generalnego i ma nadzieję, że zarzuty, które stawia przełożonym, zostaną jeszcze rzetelnie zbadane.

Zarzuty brzmią poważnie. To m.in. fałszowanie policyjnych statystyk, poświadczanie nieprawdy, zatrudnienie w policji osoby, która miała konflikt z prawem. Komenda -według Kleina – nie kierowała na obowiązkowe badania psychologiczne kierowców przyłapanych za kółkiem po alkoholu.

 

Autor zawiadomienia miał możlwość przećwiczyć działanie aparatu sprawiedliwości na własnej skórze. Klein został zwolniony ze służby w policji po tym, jak przestępca, którego pozyskał na tajnego informatora przy rozpracowywaniu jednej ze spraw, pomówił go o wzięcie łapówki za zatuszowanie przestępstwa. Cztery lata walczył w sądzie o prawdę. W tym czasie grożono śmiercią i jemu, i jego rodzinie. W 2012 roku został uniewinniony z zarzutów i przywrócony do służby. Domaga się ponad 400 tys. zł odszkodowania za 2 miesiące które spędził za kratami. Dzisiaj we wrocławskim Sądzie Okręgowym odbyła się rozprawa w tej sprawie, ale wyrok nie zapadł. 28 września jest kolejna wokanda.

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3889 dni temu dnia 24/09/2013
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Wrzesień 24, 2013 @ 6:27 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

SONY DSC

Złotoryjanie surowo ukarani za zakłócenie ciszy nocnej

Read More →