W gminie Świerzawa Kaczawa opadła dwa tygodnie temu, ale naniesiony przez powódź syf do dzisiaj nie pozwala pić wody ze studni w Nowym Kościele, Krzeniowie i Sokołowcu. Od połowy września zanieczyszczenia mikrobiologiczne utrzymują się też w wodociągu w Olszanicy, zaopatrującym ponad połowę mieszkańców gminy Zagrodno.
Ze względu zanieczyszczenia spowodowane przez powódź pół miesiąca temu Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Złotoryi całkowicie wyłączył lub ograniczył użytkowanie kilkunastu ujęć wody na terenie gminy Świerzawa. Większość udało się przywrócić, ale nie wszystkie.
- Codziennie dowozimy ludziom wodę w cysternach ze zbiorników alternatywnych oraz wodę mineralną w butelkach – mówi Paweł Kisowski, burmistrz miasta i gminy Świerzawa.
Rozdawane zgrzewki wody mineralnej pochodzą z pomocy dla powodzian. Tirami, busami i osobowymi samochodami osobowymi wciąż docierają do Świerzawy dary z całego kraju, co bez wątpienia odciąża budżet niezbyt bogatej, mocno doświadczonej przez żywioł gminy.
- Pieniądze dla nas nie mają w tej sytuacji znaczenia. Większym problem jest czas potrzebny na oczyszczenie ujęć, bo zdajemy sobie sprawę, jak dużą niedogodnością dla mieszkańców jest brak wody w kranach – mówi Paweł Kisowski. – Żeby umożliwić im normalne funkcjonowanie, podjąłem decyzję, że strażacy wypompowują prywatne studnie i chlorują je na koszt gminy. W Nowym Kościele, gdzie problem dotyczy kilkuset ludzi, zrobiliśmy to raz i teraz robimy drugi.
Według wczorajszego komunikatu sanepidu niezdatna do użytku pozostaje zanieczyszczona mikrobiologicznie woda z czterech studni: jednej w Nowym Kościele (zaopatrującej mieszkańców ul. Jeleniogórskiej 4 w Nowym Kościele oraz użytkowników Wiejskiego Domu Kultury), jednej w Krzeniowie (zaopatrującej mieszkańców budynku przy ul. Złotoryjskiej 6 i 7) oraz dwóch w Sokołowcu (zaopatrujących Gospodarstwo Agroturystyczne Agat i sklep spożywczy-przemysłowy). Można ją wykorzystywać wyłącznie do celów sanitarnych (mycia podłóg, spłukiwania toalet itd.).
Czy zanieczyszczoną mikrobiologicznie wodę wolno podawać zwierzętom? Próbowaliśmy to ustalić w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Złotoryi, ale bez znajomości szczegółowych badań dla konkretnego ujęcia urzędnicy nie byli w stanie udzielić nam jednoznacznej odpowiedzi. PIW zaleca, z ostrożności, przegotowanie wody przed podaniem zwierzęciu. Poza tym z przepisów wynika, że jakość wody używanej do pojenia zwierząt powinna odpowiadać jakości wody przeznaczonej dla ludzi.
Z powodu zalania całkowicie wyłączone z użytkowania są ujęcia wody dla mieszkańców ul. Kolejowej nr 12, 12a, 13, 22a, 23 i 19-21 oraz osiedla Krzeniów w Nowym Kościele.
Według burmistrza Świerzawy, jeszcze w tym tygodniu powinien być wynik badania wody dla szkoły w Sokołowcu, a w po weekendzie sanepid po raz kolejny sprawdzi ujęcie dla Nowego Kościoła i Krzeniowa.
Również gmina Zagrodno od dwóch tygodni zmaga się ze skutkami zalania gminnego ujęcia wody w Olszanicy. To wodociąg, z którego korzysta kilka tysięcy mieszkańców wsi Olszanica, Grodziec, Radziechów, Jadwisin, Modlikowice, Wojciechów i część gospodarstw w Uniejowicach. Woda zawiera mikrobiologiczne zanieczyszczenia, które mogą powodować różnorodne zdrowotne dolegliwości. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Złotoryi każe przez co najmniej 2 minuty gotować ją przed spożyciem. To samo dotyczy mycia owoców czy warzyw, przygotowywania żywności, kąpieli noworodków i małych dzieci.
Jak nas poinformowała Małgorzata Stawiska-Lichota, rzeczniczka prasowa Powiatowej Stacji Stanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy, na terenie Legnicy i powiatu legnickiego podobne zagrożenia nie wystąpiły.
FOT. FACEBOOK.COM/ PAWEŁ KISOWSKI – BURMISTRZ MIASTA I GMINY ŚWIERZAWA
byly tylko wiatry mieciu i naniosły.
W Olszanicy była powódż?