Legnicko-jeleniogórski poseł Henryk Kmiecik (Ruch Palikota) szuka sposobu na ukrócenie finansowego rozpasania w samorządach. W skierowanej do premiera interpelacji proponuje wprowadzenie programu oszczędnościowego. - Zdecydowanie potrzebne są ustawowe działania ograniczające diety radnych oraz wynagrodzenia prezydentów miast, burmistrzów i wójtów – twierdzi Henryk Kmiecik.
Henryk Kmiecik poprosił premiera o informację, ile w skali kraju wydaje się na diety dla radnych poszczególnych szczebli samorządu, licząc od gminy, a kończąc na sejmikach wojewódzkich. Sugeruje, że w dobie kryzysu rozsądne byłoby ustawowe obniżenie diet o połowę oraz ograniczenie wynagrodzeń dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Premier nie ustosunkował się dotąd do propozycji posła. Henryk Kmiecik liczy, że tuż po świętach będzie miał jednak jego odpowiedź.
- Nie chodzi o same wynagrodzenia – mówi poseł. – W samorządach partyjniactwo bierze górę. Przejawia się to w wypłacaniu najróżnorodniejszych premii i nagród dla swoich. Uważam, że niezbędne jest wprowadzenie systemowych mechanizmów, które ukrócą szastanie publicznymi pieniędzmi. Proponuję też, żeby pensje urzędników były uzależnione nie od średniej krajowej, ale od najniższej płacy, bo wtedy zależałoby im na tym, aby ta najniższa rosła.
Program oszczędnościowy, zdaniem posła, powinien zostać rozszerzony także na administrację państwową oraz Sejm i Senat.
Podobne postulaty to, oczywiście, żadna nowość. Już dwa lata temu portal Legnica.net.pl prowadził kampanię, domagającą się ograniczanie zarobków prezydenta Legnicy i diet radnych. Przypominał, że prezydent Tadeusz Krzakowski zarabia 12.360 zł brutto, a legniccy radni w zależności od swojej funkcji za miesiąc pracy pobierają ryczałt od 1.501 zł do 2.649 zł brutto. Do tego po 88,32 zł diety za posiedzenia komisji i 264,97 zł za sesję rady. Według wyliczeń Roberta Osowskiego z portalu Legnica.net.pl, obcięcie radnym ryczałtu dałoby w skali roku ponad 434 tys. zł oszczędności a zmniejszenie pensji prezydenta tylko o 1.360 zł przyniosłoby dodatkowe 16 tys. zł.
Drukuj
Email
ale chyba cwany poseł najpierw obniży diety poselskie prawda?