“Dzisiejszy wyrok, który zapadł przed Sądem Okręgowym w Legnicy, przywrócił nam wiarę w sprawiedliwość.” – pisze zarząd Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w oświadczeniu wydanym na zakończenie procesu z blogerem Matką Kurką.
Oto jego treść:
W Sądzie Okręgowym w Legnicy zakończył się proces, w którym bloger Piotr W. vel. Matka Kurka został prawomocnym wyrokiem uznany winnym znieważenia Prezesa Zarządu Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka. Skazanemu wymierzono karę grzywny. Proces ten został wytoczony w poczuciu absolutnej niesprawiedliwości i krzywdy, jakie niosły ze sobą przesycone nienawiścią, kłamstwami oraz bezpodstawnymi oskarżeniami publikacje blogera Matki Kurki. Absurdalność stawianych tez oraz brutalność bezpośredniego ataku na osobę i rodzinę Jurka Owsiaka skłoniły nas do szukania ochrony w polskim prawie. Liczyliśmy na to, że mechanizmy zapisane w kodeksie karnym dadzą nam, a także każdemu, kto spotka się z podobnym atakiem skierowanym w swoją stronę, poczucie elementarnego bezpieczeństwa i godności.
Dzisiejszy wyrok, który zapadł przed Sądem Okręgowym w Legnicy, przywrócił nam wiarę w sprawiedliwość. Sąd uznał, że oszczerstwa i obelgi rzucane przez blogera nie mieszczą się w granicach wolności słowa, a w krytyce działalności osób publicznych, nawet za pośrednictwem bloga i internetu, nie można dopuścić się personalnego ataku, szkalowania, momentami wulgarnego znieważania.
Zainwestowaliśmy w proces z Matką Kurką bardzo dużo emocji oraz cennego czasu. Mozolna potyczka przed sądem zabierała nam energię i determinację, którą w tym samym czasie mogliśmy wykorzystywać do realizowania prawdziwego celu naszej działalności, jakim jest ratowanie życia i zdrowia najbardziej potrzebujących – dzieci i seniorów leczonych w polskich szpitalach. Kolejne miesiące procesu sądowego oznaczały dla nas coraz to nowe ataki tak ze strony samego oskarżonego, jak i popierających go dziennikarzy i publicystów, którzy niszczenie dorobku Orkiestry traktowali niemalże jak sport, prześcigając się w wymyślaniu coraz to nowych absurdów na temat naszych działań. Byliśmy jednak przekonani, że zajadliwe ataki tym bardziej motywować powinny, by stanąć w obronie swojego dobrego imienia i swojej godności.
Na szczęście zwieńczenie długiego procesu zbiegło się w czasie z zakończeniem 23. Finału WOŚP. Okazało się, że o ile wiele wysiłku kosztuje znalezienie ochrony w systemie sprawiedliwości, o tyle liczyć możemy na Polaków, którzy w postrzeganiu codziennej rzeczywistości kierują się po prostu zdrowym rozsądkiem. Przecież każdy z nas może samodzielnie sprawdzić, jakie są efekty 23 lat grania WOŚP kierowanej przez Jurka Owsiaka. Wystarczy zajrzeć do najbliższego szpitala, w którym leczy się dzieci, wystarczy zajrzeć na najbliższy oddział geriatryczny, czy zajrzeć do książeczki zdrowia każdego z 4,5 mln polskich dzieci, które urodziły się w minionych 14 latach. Wystarczy porozmawiać z lekarzami, pacjentami czy rodzicami. Realnych, namacalnych śladów naszej wieloletniej obecności w systemie opieki zdrowotnej w Polsce nie da się wymazać nawet najbardziej zajadłą kampanią nienawiści. Polacy to dostrzegli, docenili i wszyscy będziemy mogli się o tym przekonać już 8 marca, kiedy ogłosimy rezultat 23. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Naszą pracę, naszą energię i ogromny zapał koncentrujemy teraz na tym, by dzięki zebranym w styczniu pieniądzom dokonać kolejnych wspaniałych rzeczy w polskiej, szpitalnej rzeczywistości.
Z wielką pomocą naszych przyjaciół grać będziemy do końca świata i jeden dzień dłużej.
Fundacja WOŚP
Jerzy Owsiak
Lidia Owsiak
Piotr Burczyński
Bohdan Maruszewski
Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników
Szczegóły wyroku i jego uzasadnienie TUTAJ
Jak to nie musi sie obawiać? Mozesz piać według sedziego ze zlotyryji a wedlug sedziego z Lubina dostanie 5tys.zł .Jesli dalej bedziesz piał mamuska szczesliwy to dostaniesz nastepne 10 tyzł.
Zenon Benon
To wszystko przeszło jako opinie blogera, a nie fakty. Sąd wyraźnie powiedział, że te opinie są bezzasadne. Czekaj na pisemne uzasadnienie.
Ale o wyjęcie milionów z WOŚP przeszło.
Od dziś nikt nie musi się obawiać pisania i mówienia wprost, że Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak przez ponad 20 lat doili fundacje WOŚP i wkładali do własnej kieszeni miliony złotych, co zresztą czynią do dziś. Jeśli ktoś ma ochotę porównać metody działania fundacji WOŚP do metod stosowanych w sektach, też nie ma się czego obawiać, jest to dozwolona ocena takich niegodnych zachowań jak: „podpisz, że nie będziesz korzystał z ze sprzętu WOŚP”. Absolutnie bezpiecznym stwierdzenie, że „Złoty Melon” to firma słup, która służy do wpłacania wielomilionowych kwot podmiotom, których właścicielami są bliscy Jerzego Owsiaka bądź on sam pozostaje do pełnej dyspozycji.
Jurku nauczyłeś młodzież jak zbierać i dawać.Nauczysz ich jeszcze jak walczyć żeby nie dać się zeszmacić szmatom..Tak trzymać