56-letnia jaworzanka zgłosiła policji, że ktoś pozaciągał za nią pożyczki w różnych instytucjach finansowych. Funkcjonariusz wydziału dochodzeniowego–śledczego komendy w Jaworze wpadł na trop oszustów. Naciągaczami okazali się 33-letni syn kobiety i jego 27-letnia partnerka. Policjanci postawili im po 20 zarzutów. Obojgu grozi do 8 lat więzienia.
Mężczyzna wykorzystał fakt, że miał swobodny dostęp do rachunków swoich rodziców. Znał ich dane osobowe oraz numery pesel pokrzywdzonych, dzięki czemu wspólnie z konkubiną zaciągnęli przez internet w różnych instytucjach finansowych siedem tzw. „chwilówek” na łączną kwotę 16.600 zł. Rodzice mężczyzny nie mieli o tym pojęcia.
- Nieuczciwa 27-latka za każdym razem podawała się za matkę partnera, a 33-latek za swojego ojca – opowiada asp. sztab. Ewa Kluczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze. – Jak się okazało, zachłanny duet jeszcze trzynaście razy usiłował zaciągać pożyczki na dane pokrzywdzonych. Oszuści usłyszeli łącznie po 20 zarzutów dotyczących zarówno wyłudzenia oraz usiłowania wyłudzenia pożyczek.
I mężczyzna, i kobieta, przyznali się do oszustw. Staną przed sądem. Za oszustwa mogą trafić do więzienia nawet na 8 lat.
FOT. PIXABAY.COM