Najwyższa Izba Kontroli opublikowała (7 lipca) Raport o funkcjonowaniu transportu publicznego w miastach na prawach powiatu województwa dolnośląskiego za lata 2016-2019. Najwięcej wysokich ocen otrzymała Legnica.
Choć skontrolowane miasta – Wrocław, Wałbrzych, Legnica i Jelenia Góra – zapewniły funkcjonowanie i rozwój transportu publicznego, to ich działania w tym zakresie nie zawsze przebiegały prawidłowo. NIK zwraca jednak uwagę, że plany zrównoważonego rozwoju transportu publicznego w tych miastach miały liczne braki i mankamenty, z wyjątkiem Legnicy – czytamy w dokumencie.
W kontrolowanych miastach przyjęto dwie różne koncepcje powierzenia realizacji usług publicznego transportu zbiorowego. We Wrocławiu, Legnicy i Jeleniej Górze oparto je na wieloletnich umowach miast z przedsiębiorstwami komunikacyjnymi (spółkami komunalnymi), natomiast w Wałbrzychu wykonawca wyłoniony został w przetargu. W latach 2016-2018 na finansowanie komunikacji miejskiej w tych czterech miastach wydatkowano łącznie 1,4 miliarda zł.
Tylko w Legnicy – w ocenie NIK – prawidłowe było finansowanie komunikacji miejskiej. Gdzie indziej pojawiały się nieprawidłowości. Jedynie w Legnicy w pełni prawidłowo dokonano obliczenia i wypłaty wynagrodzenia należnego operatorowi komunikacji miejskiej z tytułu realizacji umowy transportowej.
Wysokość wynagrodzenia wypłaconego operatorom w Legnicy i Jeleniej Górze, pozwoliła na sfinansowanie poniesionych przez nich kosztów oraz na utrzymanie i rozwój usług publicznego transportu zbiorowego o odpowiednio wysokiej jakości.
Zgodnie z przyjętymi założeniami, przewidującymi wzrost udziału podróżujących publicznym transportem zbiorowym, we wszystkich skontrolowanych miastach doszło do poszerzenia oferty komunikacji publicznej i podwyższenia standardu usług komunikacji miejskiej. Wzrosła liczba zrealizowanych kilometrów w przewozach komunikacji miejskiej, przystanki komunikacji miejskiej zostały lepiej wyposażone i przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, wprowadzono preferencje i udogodnienia zarówno dla przejazdów komunikacji miejskiej, jak i korzystających z nich pasażerów. We Wrocławiu, Legnicy i Jeleniej Górze w wyniku częściowej wymiany taboru został on unowocześniony, przez co podwyższył się również standard jego wyposażania.
Jednakże tylko w Legnicy realizowane zadania na rzecz zrównoważenia rozwoju transportu publicznego doprowadziły do osiągnięcia założonego wzrostu udziału komunikacji miejskiej w ogólnej liczbie podróży na terenie miasta, a ich efekty były właściwie monitorowane. Już w 2017 r. osiągnięty został poziom podziału zadań przewozowych założony w planie transportowym na 2023 r. W roku tym udział podróży komunikacją zbiorową osiągnął poziom 33,9 proc., a przejazdów rowerem 7,7 proc. podróży ogółem, wzrastając z poziomu odpowiednio 25,9 proc. i 0,8 proc. uzyskanego w kwietniu 2016 r.
We Wrocławiu (od 2015 r.), Legnicy (od 2016 r.) oraz Wałbrzychu (od grudnia 2018 r.) funkcjonowały inteligentne systemy transportu (ITS). Celem tych systemów była m.in. poprawa sprawności funkcjonowania komunikacji miejskiej.
W Legnicy skuteczność działania systemu ITS rosła i doprowadziła m.in. do znacznego spadku liczby kursów opóźnionych powyżej trzech minut – z 40,7 proc. kursów opóźnionych w 2016 r. do 21,4 proc. w I połowie 2019 r.
Liczba przystanków komunikacji miejskiej we Wrocławiu, Legnicy i Wałbrzychu wzrosła, a w Jeleniej Górze pozostawała na stałym poziomie. We wszystkich skontrolowanych miastach podwyższony został standard ich wyposażenia oraz rozwiązań technicznych zapewniających pełne dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych. W 2019 r. odsetek takich przystanków wynosił od 8,7 proc. w Jeleniej Górze do aż 22,7 proc. w Legnicy.
Raport jest tutaj: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/dolny-slas-problemy-transportu-publicznego.html
Źródło: Urząd Miasta w Legnicy
FOT./ URZĄD MIASTA W LEGNICY