Legnicki radny Piotr Niemiec martwi się o bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, którzy po drodze z Nowej Wsi Legnckiej do zakładów pracy w Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej codziennie z narażeniem życia pokonują wiadukt nad autostradą. Proponuje, by nad A4 zamontować przewidzianą do zdemontowania kładkę z ul. Piastowskiej.
Wiadukt nad autostradą nie jest przystosowany do ruchu pieszych. Niepewnie mogą się na nim czuć także rowerzyści. Jezdnia ma w tym miejscu tylko 6 metrów szerokości. Przechodnie przemykają skrajnią. Według informacji radnego Piotra Niemca, na przewężeniu przy wiadukcie zdarzały się już potrącenia. Jego zdaniem o bezpieczeństwo ludzi warto zadbać tym bardziej, że nadarza się po temu okazja.
Radny skierował do prezydenta interpelację, w której proponuje, aby miasto nawiązało kontakt z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w tej sprawie. Pisze o kładce przy ul. Rycerskiej, która w związku z planowanym remontem ul. Piastowskiej ma zostać zdemontowana. Proponuje, by po rozbiórce kładki jej przęsło przekazać GDDKiA. Zarządca autostrady mógłby je wówczas zamontować nad jedną z nitek autostrady i dorobić w tej samej technologii drugie przęsło dla drugiej nitki.
Oto treść interpelacji w tej sprawie: Nr_257_20
FOT. PIOTR KANIKOWSKI