Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Nie ma pobłażania dla sprawcy wypadku po alkoholu

Przez   /   06/11/2015  /   No Comments

Prokuratura będzie się domagać surowej kary dla Marka Z., który 13 sierpnia pijany siadł za kierownicą samochodu i śmiertelnie potrącił na pasach 29-letniego legniczanina. To nie pierwszy raz kiedy prowadził wóz po alkoholu.

Marek Z. Ma 31 lat. 13 sierpnia br. po północy jechał Nissanem Almerą pijany ze swoją znajomą z Kunic do Legnicy. Według prokuratury, był zdenerwowany i prowadził dość brawurowo. Przed pasami przy moście na ul Wrocławskiej zamiast – tak jak inny kierowca – zatrzymać się, ominął samochód i wjechał na przejście, przez które przechodził 29-latek wraz z siostrą i matką. Kobietom udało się odskoczyć, mężczyzna nie zdażył umknać spod kół. Z ciężkimi obrażeniami ciała – m.in. złamaniem obu nóg oraz prawego przedramienia, urazem twarzoczaszki, odmą płuc, uszkodzeniem wątroby – trafił do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy zmarł 2 tygodnie później.
Tuż po wypadku badanie wykazało u Marka Z. 2,1 promila alkoholu w organizmie. W ogóle nie powinien prowadzić samochodu. Także dlatego, że obowiązywał go zakaz po tym, jak w grudniu 2013 roku przyłapano go na jeździe po pijaku.
- Z uwagi na obawę matactwa i ukrywania się przed organami ścigania,
a także grożącą mu surową karę na wniosek prokuratora podejrzany został tymczasowo aresztowany – informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okregowej w Legnicy. – Marek Z. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się
do popełnienia przestępstwa. Skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień podając jedynie, iż nie pamięta dokładnie przebiegu zdarzenia.
Za spowdowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu grozi kara od 9 miesięcy do 12 lat pozbawienia wolności (sprawcy trzeźwemu od 6 miesięcy do 8 lat). Zgodnie
z obowiązującymi obecnie przepisami Marek Z. straci też na zawsze prawo do kierowania pojazdami. A ponieważ był już wcześniej prawomocnie karany za jazdę po pijanemu, sąd będzie musiał orzec wobec niego świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości co najmniej 10.000 zł. Obowiazkowo sąd musi orzec nawiązki na rzecz osób najbliższych ofiary, również w kwocie co najmniej 10.000 zł.
- Prokurator z uwagi na wielkie społeczne niebezpieczeństwo tego typu zachowań domagał się będzie surowej kary i wysokich nawiązek – zapowiada Liliana Łukasiewicz.
Sprawę rozpozna Sąd rejonowy w Legnicy.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3116 dni temu dnia 06/11/2015
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Listopad 6, 2015 @ 12:18 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

SONY DSC

Złotoryjanie surowo ukarani za zakłócenie ciszy nocnej

Read More →