63-letni motorowerzysta z Lubina poniósł śmierć w wypadku drogowym w Chróstniku. Według policji, wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod prawidłowo jadący samochód osobowy z przyczepką.
W miniony weekend do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w centrum Chróstnika. 63-letni kierujący motorowerem marki Junak wyjechał z drogi podporządkowanej na drogę gminną 1235D wymuszając pierwszeństwo i wjeżdżając wprost pod nadjeżdżający pojazd marku Audi z przyczepką.
W pierwszej kolejności pomocy pokrzywdzonemu próbował udzielić 23-latek kierowca audi, następnie szybko przybyły patrol Wydziału Ruchu Drogowego z lubińskiej komendy przejął miejsce i podjął próbę reanimacji. Reanimację kontynuował również zespół pogotowia ratunkowego, lecz niestety z uwagi na poniesione obrażenia motorowerzysty nie udało się uratować.
Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora oraz biegłego z zakresu ruchu drogowego ustalając okoliczności tego wypadku. Pojazdy zabezpieczono do badań oraz sprawdzono stan trzeźwości kierowcy Audi. Mężczyzna był trzeźwy .
Wszystko wskazuje na to, że przyczyną wypadku było niedostosowanie się do znaków i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. Dlatego apelujemy do kierowców o rozwagę. Zwracajmy uwagę na znaki drogowe i przez wjazdem na drogę główną dokładnie rozejrzyjmy się, czy mamy drogę wolną. Ważna zasada ograniczonego zaufania może uratować nam życie.
aspirant Krzysztof Pawlik/ Policja Lubin
FOT. POLICJA LUBIN