POLMED
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Moje trzy grosze. Zobaczcie mamę Franka

Przez   /   13/01/2016  /   5 Comments

„Mój syn będzie ANIOŁEM” – pisze Katarzyna Ozga Dzięgiel. Na zdjęciach w internecie Franiu wygląda tak, jak zdarza się aniołom w szpitalu: maleńkie blade ciałko całe w opatrunkach, jedna rurka w tchawicy, inna wpuszczona pod skórę gdzieś w okolicy serca, trzecia na brzuszku, i jakiś wenfloln sterczący z pokłutej główki niczym szypułka jabłka.

Znalazłem te zdjęcia przypadkiem, gdy przygotowywałem się, aby odpyskować krytykom WOŚP w kolejnym felietonie. Przeczytałem na facebooku wpis jego mamy, a potem spytałem, czy mogę pokazać jej słowa czytelnikom 24 Tygodnika. Odpisała: „Tak”.

Ten post powstał pod wpływem chwili. W trakcie czuwania nad łóżeczkiem mojego nieuleczalnie chorego dziecka. Czytam wpisy wielu mądrych ludzi na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i oczom nie dowierzam. Może się nie wyspałam. Może zmęczona jestem.

O Wielkiej Orkiestrze zawsze głośno było na początku roku. Cała Polska grała. A w TV słychać było chór głosów poparcia dla tej cudownej inicjatywy. Owsiak chrypiał i tracił głos. A cała Polska razem z nim chwaliła się ciężarem papierowych puszek przed kamerami w studiach telewizyjnych całej Polski. Wrzucali wszyscy. I mali, i duzi. I ogromnym nietaktem było tego dnia iść ulicą bez oblepionej czerwonymi serduchami kurtki. Na pomaganie była wtedy moda! I tak być powinno po dziś dzień. Nie zawsze brałam udział w koncertach. Ale zawsze. Zawsze!!! Z kieszeni wyciągałam ile było..Czasem mało. Czasem więcej. Ale zawsze!!! Czułam, że to ważna sprawa, że Owsiak pomaga ludziom. Czułam. Nie widziałam. Bo raczej miałam mało spraw do załatwienia na oddziałach dziecięcych. Byłam nastolatką, studentką. A w moich marzeniach moje dzieci przecież rodzić się miały piękne i zdrowe. No i mądre, rzecz jasna. Pomagałam więc z założenia innym, potrzebującym…

Gdy w 30 tygodniu okazało się, że urodzę chore dziecko podano mi sterydy na rozwój płucek malucha. W gabinecie zabiegowym pierwszy raz zobaczyłam serduszko WOŚP naklejone na sprzęcie. I już wiedziałam, że ten widok często będzie mi towarzyszył…

I tak było. Towarzyszył mi, gdy robiono specjalistyczne badania i orzekano wady rozwojowe płodu. To dzięki Owsiakowi już w 3. dobie wiedziałam, że mój maleńki syn nie słyszy jak trzeba. To karetka z inkubatorem obklejonym serduchem już w 3. dobie przewoziła MOJE dziecko do szpitala specjalistycznego. To w tym szpitalu mój syn leżąc na niemal każdym oddziale malutkim paluszkiem pokazywał mi serduszkowe naklejki. To w tym szpitalu. Walczył o życie. A jego parametry mierzone były sprzętem zakupionym przez WOŚP.

Słysząc te wszystkie złe słowa, które ludzie kierują pod adresem Owsiaka żałuję, że nie robiłam tym naklejkom, tym sprzętom zdjęć. I choć pewnie zapchałabym całą pamięć mojego telefonu, bo tyle ich na naszej drodze było, to może zamknęłoby to usta krytykującym.

Kochani, ja nie wiem co Owsiak, za ile, komu, po co i dlaczego z naszych pieniędzy. Mnie to nie obchodzi. Ja WIEM, co on zrobił w naszych polskich, niedofinansowanych szpitalach, ubogich w sprzęty medyczne, szczególnie te specjalistyczna, tak, te, które życie ratują małym Polakom!! Ja wiem. Ja widziałam.

Mój syn…niespełna 4,5 letni nieuleczalnie chory chłopiec…co najmniej 5 razy walczył o życie. I wygrał. Wiecie dlaczego? Bo kiedyś była moda na pomaganie. Bo kiedyś wszyscy z Owsiakiem grali. A w końcu, bo Owsiak dał… Bo WOŚP naprawdę pomaga..

Już w niedzielę Franek i cała jego rodzina gra z WOŚP… Jak co roku. Z potrzeby serca, z chęci pomocy tym, którzy dziś dowiedzieli się, że ich dziecko jest chore i tych, którzy się niedługo dowiedzą.

WOŚP…Jurku!!! całyyyyyyyyyym sercem z Tobą!!!!

A Was Kochani proszę o udostępnienia. Niech Polska dowie się jak to jest z tą Orkiestrą z pierwszej ręki, od matki, która czuwając przy łóżku walczącego o życie dziecka niejedną czerwoną naklejkę z serduchem widziała…”

O Franiu i innych dzieciach przeczytasz TUTAJ.

Amen.

 

Piotr Kanikowski

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3266 dni temu dnia 13/01/2016
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Styczeń 12, 2016 @ 2:42 pm
  • W dziale: wiadomości

5 komentarze

  1. lustrator pisze:

    Nie przeczę, że to co WOŚP robi jest złe. Wkurza mnie to, że musi takie działania podejmować. Jaramy się tym, że WOŚP to największa tego typu akcja w Europie. Ale z czego to wynika? No właśnie z tego że mamy nieudolny system i obywatel oprócz potrąceń przy wypłacie wrzuca do skarbonki WOŚP.>>>>nie ma na swiecie panstwa ktore daje wszystkim bo im sie nalezy jak psu kosc.Czasami daje ale trzeba sie ubezpieczyc.Wszedzie działaja systemu zbiorek publicznych.Co do reszty to widac ze szpitale zachodu ogladałes na filmach albo przez szybe autobusu.Nie ma nic za darmo ..jedynie glupota sasiada..

  2. Złotoryjak pisze:

    Lustrator: może tobie się nie należy. Ja pracuję. Każdy pracujący Polak jest dojony przy wypłacie jak żaden inny obywatel Europy, a gdy pójdzie do szpitala (właściwie umieralni) dostaje do jedzenia dwie kromki chleba plaster kiełbasy i łyżkę dżemu. Kto mieszkał i pracował jakiś czas w UE zdaje sobie z tego sprawę że się NALEŻY JAK PSU KOŚĆ bo ma porównanie ile płacił składek za granicą oraz jak tam wygląda sprzęt i służba zdrowia.
    Nie przeczę, że to co WOŚP robi jest złe. Wkurza mnie to, że musi takie działania podejmować. Jaramy się tym, że WOŚP to największa tego typu akcja w Europie. Ale z czego to wynika? No właśnie z tego że mamy nieudolny system i obywatel oprócz potrąceń przy wypłacie wrzuca do skarbonki WOŚP.
    LUSTRATOR: jeśli z tymi hienami i idiotami do mnie pijesz, to rozwiń temat.

  3. lustrator pisze:

    Paradoksalnie cała akcja WOŚP doprowadziło do sytuacji,>>.paradoksalnie to Orkiestra doprowadziła do tego ze obok ludzi wspanialych wyszły z nory rowniez hieny i ..idioci.

  4. lustrator pisze:

    zenujace to jest jak wszystkim sie wydaje ze im sie nalezy jak psu kosc.Nawet pies wie ze mu sie nic nie nalezy.

  5. Złotoryjak pisze:

    Żenującym jest fakt że taki Owsiak musi żebrać od ludzi na coś, co im się należy jak psu kość. Paradoksalnie cała akcja WOŚP doprowadziło do sytuacji, kiedy to państwo przestaje wykładać na służę zdrowia bo “spoko Jurek nam to załatwi”. Popaprane to, jak większość rzeczy w tym kraju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

425-269064

Małe bohaterki z Lubina – dzieci, które uratowały dzieci

Read More →