Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Moje trzy grosze. Problem nadwykrywalności

Przez   /   05/10/2019  /   No Comments

Pora umierać, drodzy* Państwo po siedemdziesiątce. Ale młodsi niech jeszcze trochę poharują zanim kochana ojczyzna także ich spisze na straty.

Rządowa agencja (Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji) nie zezwoliła władzom Warszawy przeznaczyć 2,6 mln zł na przesiewowe badanie stanu zdrowia tysięcy 70- i 80-latków. Dlaczego? Wyjaśnienie każdy może przeczytać w opinii zamieszczonej bezwstydnie na stronach AOTMiT: „Potencjalnie, powyższe działania mogą (…) skutkować nad wykrywalnością poszczególnych jednostek chorobowych, co może przyczynić się do pogłębienia trudności w dostępie do świadczeń NFZ (zwiększenie kolejek do specjalistów) oraz negatywnie wpływać na pacjenta, powodując niepokój i dyskomfort związany z fałszywie pozytywnym wynikiem badań.” Innymi słowy, przedstawiciele rządu uważają, że dla polskiego systemu opieki zdrowotnej korzystniej będzie, jeśli obywatele w wieku poprodukcyjnym szybciej powymierają. Najlepiej bez świadomości, że w ich ciałach rozwija się np. rak trzustki albo inny kosztowny z punktu widzenia NFZ kłopot.

Pewnie to przypadek, ale media podały zaraz dobrą wiadomość. Ta dobra wiadomość jest taka, że KGHM Polska Miedź S.A. sfinansuje profilaktyczne badania dla 5 tysięcy pracowników firmy. „Wdrożenie i upowszechnienie tych badań będzie oznaczać szybszą wykrywalność groźnych chorób, przede wszystkim nowotworowych, co może oznaczać radykalne polepszenie jakości profilaktyki medycznej w naszym kraju” – głosi komunikat prasowy rozesłany po redakcjach. Zakładam, że AOTMiT nie miała nic przeciwko badaniom profilaktycznym pracowników KGHM, co oznacza, że z punktu widzenia rządzących Polską nadal opłaca się dbać o zdrowie obywateli w wieku produkcyjnym. Mimo, rzecz jasna, ryzyka „nad wykrywalności poszczególnych jednostek chorobowych, co może się przyczynić do pogłębienia trudności w dostępie do świadczeń NFZ”. Ręka do góry kto poczuł ulgę.

* drodzy dosłownie, “w sensie ścisłym” - jak zwykł pisać Jerzy Pilch – czyli w przeliczeniu na złotówki

Piotr Kanikowski

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1666 dni temu dnia 05/10/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Październik 5, 2019 @ 2:52 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

414-237464

Pijany i agresywny. Rzucał kamieniami w okna

Read More →