Wpadł mi w ręce Newsweek z 2018 roku z informacją, że po Marszu Niepodległości w Warszawie zebrano 10 ton śmieci. Przeczytałem i pomyślałem, że Polska to piękny kraj.
Polacy kochają Polskę i starają się, aby była jeszcze piękniejsza. Dawno dostrzegli, że jest mnóstwo pięknych opakowań po napojach, papierosach, batonach czy jogurtach, więc szkoda je wyrzucać do kosza. W zgrzebnych czasach peerelu z kupionych w Peweksie puszek po coca-coli i pudełek po Camelach aranżowano gustowne wystawki na meblościankach, gdzie nie tylko zdobiły pokój, ale też zaświadczały przed gośćmi o swobodnym dostępie gospodarza do luksusowych dóbr z Zachodu. Dziś z powodzeniem wykorzystuje się je do umajenia polskich dróg i lasów, dzięki czemu przez cały rok wyglądają zarazem odświętnie i dostatnio. Tak wyraża się artystyczny smak i praktyczny zmysł polskiego społeczeństwa.
Socjolodzy prognozują, że za kilka lat zaniknie zwyczaj obwieszania domu i ogrodu na Boże Narodzenie ledowymi lampkami, bo Polacy uznają go za zbyt kłopotliwy i kosztowny. Jak ktoś będzie chciał mieć ładnie w obejściu, to po prostu nagarnie sobie pod dom śmieci z rowu i zrobi się ślicznie, kolorowo, po polsku.
Patrioci mają dość nudy w lasach. Domagają się od państwowego zarządcy otwarcia szlabanów dla śmieciarek i zaaranżowania na polanach wysypisk edukacyjnych, dzięki czemu podczas rodzinnego spaceru będzie można pokazać dziecku nie tylko żabkę czy podgrzybka, ale również jak z biegiem lat zmieniało się wzornictwo reklamówek w sieci Biedronka.
Ta idea z powodzeniem sprawdza się na plażach nad Bałtykiem, gdzie zalegają jeszcze śmieci z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Dzięki temu kopanie grajdołka polskie rodziny łączą z wykładem archeologicznym na temat lodów Bambino i cytronety w woreczkach lub – w przypadku starszej grupy wiekowej – np. z dostępnością Erosów ze Stomilu w kioskach Ruchu.
Drogi Czytelniku! Jeśli masz wyrzucić puszkę po Lechu do kosza, to pomyśl, czy nie piękniej będzie wyglądała w trawie! Jeśli upadła ci butelkę po coli, to może lepiej zostawić ją jak leży dla przyszłych pokoleń! Niech Polska będzie jeszcze piękniejsza!
Piotr Kanikowski
Drukuj
Email
a tak na marginesie .Taki psychologiczny rys waszmosci>>>>Włoski duchowny w średnim wieku. Przyjaźni się z hrabią Monte Christo oraz jest wykonawcą ostatniej woli Edmunda Dantesa – dostarczenia diamentu Caderousse’owi, Fernandowi Mondego, Danglarsowi i Mercedes. Mówi po francusku z włoskim akcentem. W rzeczywistości Abbie Busoni to jedynie jedno z licznych wcieleń Edmunda Dantesa hrabiego Monte Christo. Pod tą postacią Edmund odwiedził Caderousse’a i za cenę diamentu wartego 50 000 franków kupił informacje na temat jego wrogów oraz w jaki sposób go zniszczyli. Potem jako Busoni wstawił się za Caderousse’em, skazanym za zabicie bankiera, pozyskał do odgrywania roli ojca Benedetta, zbankrutowanego majora Bartolomeo Cavalcanti, oraz wprowadził w błąd poszukującego wiadomości o hrabi Monte Christo prokuratora Gerarda de Villeforta. Nieco później jako Busoni Dantes nie dopuścił do obrabowania swego domu przez zbiegłego z galer Caderousse’a i był świadkiem jego śmierci. Ostatni raz Dantes odegrał rolę księdza Busoniego, gdy ocalił córkę Villeforta – Walentynę, przed otruciem przez jej macochę Heloizą: wprowadził dziewczynę w stan pozorowanej śmierci, pochował ją, po czym wydobył ją z rodzinnego grobowca, ocucił i oddał ukochanemu. Jako Busoni był również Edmund świadkiem ostatecznego upadku Villeforta.
oto jest glos kosciola o ktorym trudno powiedziec ze to koscielne zadupie.I sa tacy ksieza albo juz pomarli ktorzy mowia to samo ale nie sa juz sluchani.
Ja mogę odpowiedzieć na to pytanie. Mnie jako katolika tytuł felietonu Kanikowskiego nie obraża. Jest on przypomnieniem jak na codzień katolicy traktują swoją religię. Większość nie przestrzega nawet podstawowych warunków takich jak, np. uczestnictwo w niedzielnej Mszy Świętej, a ich katolicyzm jest na pokaz. Takie są fakty.
O poszanowaniu przyrody, która jest darem od Boga, nawet nie wspomnę.
Za to bardzo mnie obraża jako katolika podszywanie się pod osoby duchowne m.in. w twoim Busoni wykonaniu. Normalnie nawet bym ci nie odpisał, ale skoro dopisujesz sobie tytuł księdza przed ksywką to postanowiłem zareagować. Bardzo słabo wygląda to twoje pouczanie o poszanowaniu katolicyzmu, straszenie paragrafem o obrazie uczuć religijnych, gdy jednocześnie sam nie szanujesz księży. Dla mnie wygląda to jak typowy nowoczesny katolicyzm na pokaz, o którym też jest mowa w tym felietonie.
natomiast do dzisiaj nie wyjasniles jeszcze swojego pojecia ciemnego ludu.Czy to jeszcze czy juz motloch
biedactwo ty moje tylko ty masz wyroznienie na to rzadkie imie.No i oczywisice twoje sobowtory.
Debil lustrator nie może zrozumieć, iż jego mowa nienawiści jest kontestowana przez wiele osób. Stąd każdy jego oponent to stara pierdoła i motłoch….
Jak poczułby się Arab gdyby Kaniuś wplótł w tytuł modlitwę arabską? >>>tym jestem zachwycony jak nasz stary pierdola z Legnicy poszedł daleko na skroty.Wyraznie zostaje mu juz tylko most i koledzy.No i milosc do Arabow.Mozna by go tez spytac o uchodzcow czy to tez ich dotyczy.Ale wszelako te araby ratuja mu du..pe przynajmniej w tej sytuacji. Mozna powiedziec ..zawisł na arabie.
no i wymioty.
no mowilem. Tylko sienkiewicz zostaje dziecku..
Działo się to w załamaniu góry, tak iż z murów trudno ich było dojrzeć. Jednakże przy bramie spotkał Kmicic czekającego już księdza Kordeckiego, który zaraz odprowadził go na bok i pytał:
- A coś tak długo robił z Kanikowskim?
- Wchodziłem z nim w konfidencję – odparł pan Andrzej.
- Cóż ci mówił?
- Mówił mi, że o chanie prawda.
- Chwała Bogu, który serca pogan zmienić umie i z wrogów uczynić przyjaciół.
- Mówił mi także, iż Wielkopolska się ruszyła…
- Chwała Bogu!
- Źe kwarciani coraz niechętniej przy Szwedzie stoją, że na Podlasiu wojewoda witebski ała Litwa przy nim stoi, z wyjątkiem Źmudzi, którą Pontus ogarnął…
- Chwała Bogu! Nic żeście więcej ze sobą nie mówili?
- Owszem, namawiał mnie potem Kanikowski, bym do idiotów przeszedł.
- Tego się spodziewałem – rzekł ksiądz Kordecki – zły to człowiek… A ty cóżeś mu
odrzekł?
- Bo to, widzicie, ojcze wielebny, powiedział mi tak: ?Kładę na bok moją szarżę pismacką,
która się za bramą i bez tego kończy, a namawiam cię jako prywatny człowiek.” A jam go
jeszcze dla pewności spytał, czy mogę jako prywatnemu odpowiadać. Powiedział: ?Dobrze!” -
wtedy…
- Co wtedy?
- Wtedy dałem mu w pysk, a on się na dół pokocił.
- W imię Ojca i Syna, i Ducha!
- Nie gniewajcie się, ojcze… Bardzom to politycznie uczynił, a że on tam przed nikim
słowa nie piśnie, to pewno!
Ksiądz milczał przez chwilę.
- Z poczciwościś to uczynił, wiem! – odrzekł po chwili. -To mnie jeno martwi, żeś sobie
nowego wroga napytał… To strasznie głupi człek!
- E! jeden więcej, jeden mniej!… – rzekł Kmicic.
Po czym pochylił się do ucha księdza.
- A Kurski- rzekł – to mi przynajmniej wróg. Co mi tam taki Kanikowski! Ani się na niego obejrzę.
Andrzeju, nie mam nic wspólnego z Chojnowem. Nie znam też żadnych tamtejszych blogerów. Nie toczę świętej wojny z Kanikowskim- tylko z idiotyzmem, którego jest on zaledwie nędznym pionkiem. Wyobraźmy sobie podobny artykuł, napisany tym razem dla odmiany przez prawicowego szura. Znalazłby on przykładowo Gazetę Warszawską z 2018 roku i przeczytałby tam, że po Przystanku Woodstock zostały setki ton śmieci. Wniosek? Za zaśmiecanie Polski odpowiada lewactwo. Każdy w miarę inteligentny człowiek wie, że to logika idioty.
Kanikowski nie byłby sobą gdyby wzorem swojego koleżki lustratora nie wplótł we wszystko religii katolickiej. Dla tego pismaka dzień bez opluwania religii rzymskokatolickiej to dzień stracony. I taki błazen chce wytyczać normy moralne. Kłania się w tym momencie Kodeks karny, art. 196. Jak poczułby się Żyd gdyby Kanikowski swój skretyniały artykuł nazwał słowami religijnej pieśni żydowskiej?
Jak poczułby się Arab gdyby Kaniuś wplótł w tytuł modlitwę arabską? Niestety w dziennikarstwie legnickim kretyn kretyna kretynem pogania.
Ksiądz Busoni? Diabeł przebrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Raczej stawiam na nową ksywę pewnego blogera z Chojnowa albo to któryś z jego fanów. Ładnie się tam bawicie, że aż za księży się trzeba podawać i te wasze zakłamane pyski religią wycieracie. Te wszystkie ceregiele tylko po to, aby toczyć pianę na redaktora Kanikowskiego, z którym świętą wojnę toczycie.
a tu takie cos antyklerykalnie>>>Kardynał Henryk Gulbinowicz przez kilkanaście lat spotykał się potajemnie z SB jako tzw. kontakt obywatelski (okresowo Operacyjny) – wynika z badań historyka IPN. Na kryształowej postaci hierarchy rys jest więcej: ukrywanie pedofilów i oskarżenie o molestowanie.
cip cip cipuchno. Pamietaj ze sztandar zwisajacy to obraza narodu tak jak chodzenie po bialo czerwonych pasach ksiezulko. Redaktor wyraznie jest lepszy od ciebie czego dajesz ciagle dowod. Rosumiem ze to wbudza twoj naturalny odruch wymiotny ale twoja ciagla tu obecnosc daje do myslenia czy to nie jest twoj stan permanentny .Tak czy siak wzbudzasz naturalna wesolosc i to jest najcenniejsze.
Do Redaktora? Kolego coś ci się pomyliło. Prędzej do redaktorka, choć słowo pismak trzeciego sortu jest znacznie bardziej na miejscu. Sprzątanie podłogi jest zajęciem bardziej wyczerpującym umysłowo niż czytanie takich wypocin jak tekst wyżej.
A kto Kaniusiowi dał prawo do obrażania innych, ich uczuć religijnych i poglądów? Walczę z tym głupcem jego własną bronią czyli wolnością słowa.
Lustratorku- jak skończysz szkołę podstawową to wtedy pogadamy. Nie wcześniej.
Kusi mnie po tym śmieciowym tekście by załadować busa odpadami i przed domem redaktorka je wysypać. Szkoda jednak przyrody, a ja staram się być w miarę możliwości praworządny. Czemu zresztą za głupotę redaktorka ma odpowiedzieć Matka Ziemia? Nie takich głupców już nosiła.
I nie mam zamiaru spotykać się z redaktorkiem osobiście. Skoro on publikuje swoje śmieci publicznie to zasługuje na publiczną odpowiedź. Zresztą patrząc na tak wielkiej klasy abderytę nie byłbym w stanie chyba powstrzymać odruchu wymiotnego.
Lepiej się więc nie spotykajmy. Prędzej mój but zrozumie fizykę kwantową, niż Kani cokolwiek z otaczającego go świata.
tak generalnie bajarze rosumiem ze czytania wszystkiego sprawia wam niezwykla trudnosc to moze jednak juz pozostancie przy sienkiewiczu i pismie swientym. No i pamietac ze flaga ma stac a nie wisiec. No i ujawniajcie sie bo sasiedzi musza wiedziec czy pozyczac wam pieniadze i czy wlasciwie zrozumiecie tresc umowy.
do ofiar wad produkcyjnych tego zakładu. Jaki był PRL część ludzi jeszcze pamięta. Było byle jak, ale jednakowo i społeczeństwo nie czuło się tak podzielone i zwaśnione!>>.slusznie niziolku a bedzie to tylko wtedy kiedy szkola podstawowa bedzie uczyła o slusznej i jedynej partii w tym wypadku PIC.Jak to onegdaj bywało.Ty tez musisz udac sie do BIBLIOTEKI>
ksiezulko masz problem podstawowy czyli brak. Wlasciwie to brak wszystkiego. Zacznji od CZYTANIA.Bo moze byc tak ze nastepne wybory beda za 30 lat ale tylko dla inteligentnych a ksiendza nie beda wpuszczani wcale do urn.
Panie Piotrze!
Idea słuszna, aczkolwiek forma….
Odwołanie do historii nie musi kojarzyć się od razu z produktami Stomilu, chociaż kilku komentatorów można zaliczyć do ofiar wad produkcyjnych tego zakładu. Jaki był PRL część ludzi jeszcze pamięta. Było byle jak, ale jednakowo i społeczeństwo nie czuło się tak podzielone i zwaśnione!
Do Księdza Busoni – jak masz facet jakiś afekt do Redaktora to spotkaj się i wyłuszcz swoje racje lub opublikuj je na konkurencyjnym portalu! Ukrywasz się pod płaszczykiem anonimowości i bezkarnie obrażasz autora. Jesteś takim samym tchórzem jak kontestowany przez ciebie lustrator….
Kaniuś- jeszcze jedno. A gdy aktywiści ruchu Black Lives Matter (któremu tak kibicujesz zawzięcie) palą sklepy i samochody to czemu wtedy nie kłapiesz dziobem? Czemu wtedy nie ziejesz świętym gniewem o los przyrody? Z ciebie taki ekolog jak ze mnie tancerz baletowy.
Niemiłego dnia życzę.
Kaniuś- nie wstyd ci takie śmieci (dosłownie) pod własnym nazwiskiem publikować? Ja bym się po takiej zbitce słów wstydził w lustro popatrzeć. Ironia w wykonaniu głupca przestaje być ironią. I jak zwykle Kani uderza w chrześcijan- w tym przypadku poprzez skretyniały tytuł. ,, Przeczytałem i pomyślałem, że Polka to piękny kraj’’. Kaniuś- odstaw Newsweek. Źle ci na mózg wpływa i niedługo będziesz władał tak piękną polszczyzną jak twój druh serdeczny lustrator. Każdy ma takich fanów na jakich zasługuje.
PS. Niech Bóg wybaczy ci twoją głupotę. Biedny, zakłamany abderyto.>>>ale jaja i cipa nowie maja prawa wyborcze? Gratulacje zatem i jak to mowiom u nas na zadupiu bog honor ojczyzna.To zrozumiom. A mowilem ksiezulko ze flaga ma stac a nie zwisac.
Ksiądz Busoni nie łyka ironii. Panie Piotrze, pan zakłada, że wszyscy są inteligentni, a to duży błąd.
Czy pan oszalał? Pytam poważnie. Jako Polak starannie sortuję odpady i jeżeli pańskie bzdury ukazują się się w formie papierowej (jaka szkoda papieru!) zapewniam pana, że trafią do właściwego kontenera.
PS. Niech Bóg wybaczy ci twoją głupotę. Biedny, zakłamany abderyto.