Po ośmiu miesiącach przygotowań, młodzież pokazała dziś zrobiony przez siebie musical o bitwie pod Legnicą. Sceny użyczył im Teatr Modrzejewskiej. Zaproszeń zabrakło na długo przed premierą. Na jutrzejsze przedstawienie też już raczej nie ma szans się dostać.
Musical nosi tytuł: “1241. Bitwa pod Legnicą”. Opowiada o czasach Henryka II Pobożnego i mongolskiej nawale, której – według kroniki Długosza – książę stawił czoła, płacąc za to życiem. Ze względu na wymogi gatunku, libretto napisane przez Adriana Sielickiego nie trzyma się ściśle historycznych przekazów, dążąc mimo wszystko do happyendu, eksponując humor i wątek miłosny. Z tej fantazji trudno młodych twórców nie rozgrzeszyć, skoro samą bitwę Długosz najprawdopodobniej też zmyślił.
Zmyślona czy nie, bitwa pod Legnicą okazała się – jak twierdzi Adrian Sielicki – fascynującym tematem na musical. Reżyserii, nie po raz pierwszy w swym życiu, podjęła się Joanna Brylowska, absolwentka I LO w Legnicy. Miłośniczka musicali.
- Jak się człowiek czymś pasjonuje, to nadchodzi taki moment, że przestaje mu wystarczać rola widza i fana. Sam chce to zrobić – opowiadała dzień przed premierą.
W castingach wybrano wykonawców. Główne role grają Adam Gola (Henryk II Pobożny), Małgorzta Rojek (księżna Anna),Patrycja Kamola (Jadwiga Śląska), Rafał Derkacz (Błazen Filip).
Adrian, Joanna i cały zespół – osiemdziesiąt osób: aktorzy, wokaliści, tancerze, orkiestra, scenografowie, kostiumolodzy, charakteryzatorzy, statyści – mają nie więcej niż 26 lat. Są amatorami. Studiują i uczą się. Wakacje to w zasadzie jedyny czas, kiedy mogą jeszcze się zebrać i pokazać swoje dzieło. Za chwilę rozjadą się po Polsce, jedni do Krakowa, inni do Białegostoku… Dlatego ci, którzy chcieliby zobaczyć “Bitwę pod Legnicą” a nie dostali się na premierę ani piątkowe przedstawienie, muszą uzbroić się w cierpliwość. Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej, obiecuje, że razem z twórcami musicalu znajdą sposób, aby owoc pasji młodych ludzi jeszcze pokazać publiczności. Zdesperowani, mogą próbowac dostać się 2 września na uroczystość nadania szkole w Legnickim Polu imienia Henryka Pobożnego, gdzie wystawione zostaną fragmenty spektaklu.
Uczestnicy projektu:
Muzyka: Andrzej Łucki
Libretto: Adrian Sielicki
Scenariusz i reżyseria: Joanna Brylowska
Choreografia: Anna Sobańska
Dyrygent: Radosław Droń
Kierownik administracyjny: Michał Tokarski
Wokaliści: Adam Gola, Małgorzata Rojek, Patrycja Kamola, Rafał Derkacz, Mateusz Kazimierski, Adam Janicki, Marika Keller, Kamila Matuszyk, Krzysztof Legawiec, Katarzyna Płukar, Katarzyna Anaszkiewicz, Aleksander Łukasiewicz, Anna Węgłowska, Aleksandra Wilk, Joanna Rojek, Magdalena Głuć, Nikola Warda;
Orkiestra: Katarzyna Niemyjska, Gabryjela Gadzińska, Martyna Taranek, Sara Burawska, Radosława Lascar, Ernest Misiak, Krzysztof Augustyniak, Agnieszka Prawda, Ewa Matkowska, Dominika Karkoszka, Ewa Dudycz, Natalia Gelczyńska, Adrian Musiał, Dominik Kaszczyszyn, Michał Grygiel, Weronika Kulesza, Maciej Szuba, Marcin Gołda;
Tancerze: Wiktoria Borkowska, Weronika Kiwak, Joanna Martyn, Mateusz Stenzel, Maja Terlega, Angelika Bystra, Małgorzta Konieczna, Ada Panikowska;
Scenografia: Martyna Koczurko, Aleksandra Musielak, Julia Pater, Martyna Piasecka, Katarzyna Raczyńska, Urszula Trocha, Joanna Brylowska, Krzysztof Legawiec;
Kostiumy: Aleksandra Koczurko, Joanna Brylowska, Katarzyna Anaszkiewicz, Krzysztof Legawiec;
Charakteryzacja: Dorota Brylowska, Leontyna Pusz, Agnieszka Domińczuk, Kornelia Muszyńska, Monika Noes, Wiktoria Pusz;
Teksty: Daria Topa
Zdjęcia: Natalia Komarnicka, Agnieszka Prawda, Weronika Kiwak, Rafał Derkacz;
Statyści: Michał Andrzejewski, Jakub Dajer, Paulina Foremna, Piotr Lipiński, Justyna Łukasik, Dorota Paruzel, Paulina Pietrykowska, Martyna Rodak, Patrycja Tyszkiewicz, Justyna Żygadło.
Gratulujemy!
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Pozwolę sobie jedną rzecz sprostować.
Profesor Labuda uważał, że nie było bitwy pod Legnicą, tak samo jak uważał, że Zjazdu Gnieźnieńskiego nie było i Chrztu Polski też nie było.
Był to profesor, który próbował kreować własną historię.
Obecnie, po wielu badaniach, wykopaliskach i sporach wiadomo już, że BITWA POD LEGNICĄ z 1241 roku WYDARZYŁA SIĘ NAPRAWDĘ a u Długosza niektóre FAKTY są legendarne, nie sama bitwa. Zrobił to, żeby swojemu opisowi dodać odrobinę pikanterii.
Pozdrawiam!