Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski każe sędziom z Legnicy milczeć, orzekać na podstawie “obowiązujących ustaw” i “przestrzegać Konstytucji”. To rekacja na podjęte 7 lutego uchwały Zgromadzenia ogólnego sędziów Sądu Okręgowego w Legnicy, krytycznie odnoszące się do tzw. ustawy kagańcowej i antagonizujących społeczeństwo wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy.
“Szok! Kolejni sędziowie w sądach rejonowych bawią się w Trybunał Konstytucyjny. Polaków nie interesuje Wasze zdanie na temat obowiązujących ustaw – macie obowiązek na ich podstawie orzekać i przestrzegać Konstytucji. Jeżeli chcecie mieć wpływ na prawo startujcie w wyborach!”
Tak wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski, były wiceprezydent Opola i wiceprezes PGNiG, skomentował na Twitterze uchwały Zgromadzenia sędziów Sądu Okręgowego w Legnicy. W pierwszej sędziowie podzielają oceny Sądu Najwyższego, stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego i oceny Senatu odnoście ustawy kagańcowej. Piszą, że ten akt “nie spełnia wymogu zgodności z Konstytucją RP oraz prawem Unii Europejskiej, jak również nie spełnia standardów wynikających z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, podważając funkcjonowanie polskich sądów w europejskiej przestrzeni prawnej i istotnie utrudniając polskim sędziom stosowanie prawa Unii Europejskiej”. W drugiej uchwale zarzucają prezydentowi Andrzejowi Dudzie dyskredytowanie roli sędziów oraz ich oczernianie w oczach opinii publicznej, a nawet podburzanie do agresji lub stosowania przemocy. Żądają zaprzestania takich wystąpień.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Słychać wycie? – Znakomicie!