Wczoraj 11 czerwca br., około godziny 21.30 w Legnicy na ulicy Chojnowskiej rozległ się potężny huk. Kierujący pojazdem marki BMW, będący pod znacznym wpływem alkoholu, stracił panowanie nad autem i uderzył w ogrodzenie pobliskiej szkoły. Ten incydent to kolejny dowód na to, jak niebezpieczne jest prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Zmniejszona koncentracja, błędna ocena sytuacji i opóźniony czas reakcji mogą w ułamku sekundy doprowadzić do tragedii.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło wczoraj 11 czerwca br., wieczorem o godzinie 21.30 w Legnicy na ul. Chojnowskiej. Jak ustalili policjanci kierujący pojazdem marki BMW, jadąc w kierunku ul. Szwedzkiej, wykonał nieprawidłowy manewr skrętu. W jego wyniku stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie pobliskiej szkoły. Na szczęście w wyniku zdarzenia drogowego nikt nie został ranny.
Patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, który przybył na miejsce, zastał mężczyznę próbującego zabezpieczyć pojazd. Twierdził, że nie on kierował autem, a jedynie pomagał w jego usunięciu. Podczas interwencji od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie alkomatem, które jednoznacznie potwierdziło nietrzeźwość. Wynik na urządzeniu pomiarowym wykazał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jakby tego było mało, sprawdzenie danych w policyjnych systemie potwierdziło, że mężczyzna posiada zatrzymane prawo jazdy oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
źródło: KPP w Legnicy
Nie, to polski idiota w niemieckim samochodzie z medalikiem i krzyzykiem na lusterku.Polski pijany idiota w BMW w Polsce to standard mieciu tak samo jak polski idiota zwalajacy wszystko na Ukrainców nieumiejący czytac ze tamten juz mial odebrane polskie prawo jazdy i uprawnienia..Czyli pasmo idiotów polskich.
Czy to kolejny ukrainiec podróżował na podwójnym gazie?