Andro Enukidze – dyrektor artystyczny Państwowego Teatru Dramatycznego im. Ilji Czawczawadzego w Batumi, z którym Teatr Modrzejewskiej stworzył w ubiegłym roku “Klasyczną koprodukcję” – zareagował na podejmowane przez zarząd Dolnego Śląska przygotowania do odsunięcia Jacka Głomba od kierowania legnicką sceną. List z Batumi to kolejny głos w tej bulwersującej legniczan sprawie.
“Owszem, zdarza się tak, że misja człowieka w określonym miejscu pracy dobiega końca. Przecież nic na ziemi (oprócz podłości i – niestety – zwykłego chamstwa) nie może być niewyczerpalne. Jednak dla nas , jak i dla całej trupy Teatru Modrzejewskiej, dla każdego widza w Legnicy, jest absolutnie jasne, że teatr znajduje się w swoim twórczym apogeum. Jednakże pełnowartościowy rozwój teatru bez kierownictwa pana Jacka Głomba jest po prostu niemożliwy.” – pisze w liście przesłanym do Legnicy Andro Enukidze.
W związku z dobiegającą powoli końca kadencją Jacka Głomba, zarząd Dolnego Śląska postanowił nie skorzystać z możliwości powołania go na następne 4 lata bez konkursu i ogłosił zamiar przeprowadzenia postępowania konkursowego, które wyłoni dyrektora Teatru Modrzejewskiej w Legnicy. Decyzja władz województwa jest odczytywana przez zespół aktorski, publiczność, krytyków, środowisko artystyczne jako zagrożenie dla trwałości legnickiej sceny, jej rangi, jej dorobku. Sprawa – jak dowodzi list z Batumi – odbija się echem także poza granicami Polski.
Oto list z Batumi w oryginale i w tłumaczeniu autorstwa Olgi Kraseckiej (za @kt Legnicka Gazeta Teatralna):
Drodzy przyjaciele, partnerzy z Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy!
Pozwólcie, że w imieniu całej załogi Państwowego Teatru Dramatycznego im. Ilji Czawczawadzego w Batumi wyrażę absolutne poparcie dla dążenia, aby Wasz teatr był dalej kierowany przez dyrektora pana Jacka Głomba, wybitnego reżysera i organizatora przedsięwzięć teatralnych!
Jako dyrektor teatru pan Głomb ma dużo zasług dla miasta Legnicy, ma wyjątkowo ekspresyjny wpływ na procesy kulturalne w całej Polsce. Ogromna ilość rożnego rodzaju tak polskich, jak i międzynarodowych nagród, wyróżnień całkowicie i absolutnie potwierdzają tę opinię. Ale z naszej strony nie wypada przypominać o tym komukolwiek z polskiej strony!
Owszem, zdarza się tak, że misja człowieka w określonym miejscu pracy dobiega końca. Przecież nic na ziemi (oprócz podłości i – niestety – zwykłego chamstwa) nie może być niewyczerpalne. Jednak dla nas , jak i dla całej trupy Teatru Modrzejewskiej, dla każdego widza w Legnicy, jest absolutnie jasne, że teatr znajduje się w swoim twórczym apogeum. Jednakże pełnowartościowy rozwój teatru bez kierownictwa pana Jacka Głomba jest po prostu niemożliwy.
Pozwólcie także wyrazić wszystkim wam, drodzy przyjaciele, naszą wdzięczność za nasze wspólne doświadczenia, za waszą zadziwiająco błyskotliwą, twórczą, bardzo profesjonalną działalność podczas naszych wspólnych projektów, które były ozdobą teatralnych sezonów nie tylko w Batumi, lecz także w Tbilisi, Kutaisi, Legnicy, Wrocławiu, Gorzowie, Wałbrzychu, Jeleniej Górze i wielu innych miastach. I gdyby nie pandemia, to z całkowitą pewnością możnaby powiedzieć, że sztukę „Klasyczna koprodukcja” zobaczyłyby inne miasta, festiwale w Gruzji, Polsce, Europie.
Wkład Jacka Głomba i jego trupy w organizację i realizację I Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w Batumi jest nie do przecenienia, zasługuje na najwyższe pochwały. Pozwólcie, że zapewnię Państwa, że pan Jacek Głomb był i zawsze będzie rzeczywistym członkiem Rady Dyrektorów naszego Festiwalu.
W naszych partnerskich planach jest jeszcze bardzo dużo ciekawych projektów. Natomiast ich realizacja absolutnie nie jest możliwa bez udziału Jacka. Pozostaje nam mieć nadzieję na solidarność Waszej załogi ze swoim twórczym liderem, który razem z Wami stworzył zadziwiający twórczy fenomen Teatru Modrzejewskiej!
Życzę wam, drodzy przyjaciele, powodzenia, a władzom – więcej mądrości i rozsądku. Bo przecież może tak się zdarzyć, że w jednej sekundzie zostanie zrujnowane to, co tworzyliście razem z Jackiem od 20 lat!
Andro Enukidze, Dyrektor Artystyczny Państwowego Teatru Dramatycznego im. Ilji Czawczawadzego w Batumi, PhD, profesor Państwowego Uniwersytetu Teatru i Filmu im. Szoty Rustawelego w Tbilisi.
Batumi, 10.09.2020
FOT. KAROL BUDREWICZ
jak widac ani paniusia ani stara pierdola nie maja nic do powiedzeina oprocz tego ze nie bo nie.Jest to klasyczna forma prostaka ktory nie znajac tematu jest wstanie dyskutowac o nim godzinami jak o LGBT. Mozna nawet przypuszczac z pewna doza pewnosci ze ani nie byli w teatrze ani nie przeczytali w tym roku zadnej ksiazki. Mozna nawet przypuszczac ze nie wiedza nawet gdzie ten Teatr jest.Typowy PO..bany wyborca picu.
alizował zalecenia komitetu dezinformacji i ogłupienia narodowego więc zdaniem Kremla powinien dalej realizować swoją misję…>>.no wlasnie i czy przypadkiem nie dolaczył do grupy oglupienia polakow w postaci Łordo juris finansowanej z kremla..
zespołu. Ktoś żądny prawdziwych scenicznych wrażeń wybiera się do Wrocławia, Krakowa lub War>>>a jakiez to wrazenia wacpan ostatnio odniosł i gdzie panie pierdola.
ech go zabiorą do siebie, niech tam działa my już nie chcemy tego pana>>.to moze paniusia opowie jakiego pana chce i gdzie maja tego pana zabrac..A nawet z nazwiska to moze dowiemy sie czy paniusia generalnie jest zorientowana na teatr czy teatrzyk.Czy tylko na bajdurzenie.
Niech go zabiorą do siebie, niech tam działa my już nie chcemy tego pana.
Oczekujemy jeszcze na dotarcie listu poparcia z Łubianki. Wierny tow. Głomb zawsze ochoczo realizował zalecenia komitetu dezinformacji i ogłupienia narodowego więc zdaniem Kremla powinien dalej realizować swoją misję….
Odrobinę opamiętania! To jest prowincjonalny teatr, który poza ekranizowaną Balladą o Zakaczawiu niczym się nie wsławił. Nikt poza Legnicą nie zna dokonań jego dyrektora jak i obecnych dokonań zespołu. Ktoś żądny prawdziwych scenicznych wrażeń wybiera się do Wrocławia, Krakowa lub Warszawki…..
Ciekawe dlaczego aktorzy, którzy stawiali w Legnicy swoje pierwsze kroki na scenie teatralnej jakoś stanowczo nie kontestują decyzji Marszałka? Może dlatego, iż cieszą się iż udało się im wyrwać z piekiełka prowadzonego przez Głomba …..
wszem, zdarza się tak, że misja człowieka w określonym miejscu pracy dobiega końca. Przecież nic na ziemi (oprócz podłości i – niestety – zwykłego chamstwa)>>>od razu zorientowali sie jak widzimy w aktualnej sytucji. Zapomnieli jednak tylko o …….prostactwie.