Jak co roku, panie ze stowarzyszenia Kobiety Europy przypominają legniczanom wielowiekową, wywodzącą się jeszcze ze średniowiecza tradycję obdarowywania biedoty wielkopostną jałmużną. W piątek o godz. 13.30 w pobliżu katedry będą rozdawać przechodniom chleb, śledzie z beczki i jednogroszówki.
Przed Wielkim Piątkiem do czternastowiecznej Legnicy ciągnęły tłumy żebraków i kalek. Zgodnie z duchem chrześcijaństwa, tutejsi Benedyktyni i Kartuzi wspierani przez fundację św. Jadwigi każdemu nędzarzowi ofiarowali w Wielki Piątek po jednokilogramowym bochenku chleba, solonej rybie i groszu z wrocławskiej mennicy. Ów dar miał w dawnych wiekach znaczenie praktyczne – zapewniał głodującym syty posiłek. Dziś to raczej tylko symbol, wzruszające przypomnienie o chrystusowym nakazie miłosierdzia i pięknej piastowskiej tradycji. Ale co roku po jałmużnę od Kobiet Europy ustawia się spory ogonek legniczan.