Prezydent Legnicy złoży wniosek do Rządowego Programu Odbudowy Zabytków Polski Ład o dotację na dokończenie rewitalizacji budynku Palmiarni. Chodzi o wzmocnienie jej konstrukcji, by można było – zgodnie z wolą legnickiego konserwatora zabytków – zastąpić szkłem dach z poliwęglanu.
Prace w Palmiarni trwają od 2020 r. W pierwszym etapie (1 mln zł) firma USBUD zajęła się m.in. oczyszczeniem, wzmocnieniem i zabezpieczeniem metalowej konstrukcji, na której w drugim etapie (3,2 mln zł) miał być zamontowany dach z płyt poliwęglanowych. Już po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że legnicki konserwator zabytków nie wyraża zgody na zastosowanie lekkiego poliwęglanu zamiast odpowiednio zbrojonego szkła. Prezydent Legnicy odwołał się od jego decyzji do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale – jak nas poinformowała Anna Turowska, rzeczniczka prasowa MKiDN – postępowanie odwoławcze jeszcze się nie zakończyło. Za trzy tygodnie dobiegnie za to końca termin składania wniosków o dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków Polski Ład, skąd można by uzyskać maksymalnie 3,5 mln zł na dokończenie prac w palmiarni.
- Będziemy zabiegać o te pieniądze – zapowiada Piotr Seifert, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy. – Chcemy wzmocnić konstrukcję Palmiarni. Zadanie ma być wykonane w formule “zaprojektuj i wybuduj”.
Drugi etap rewitalizacji Palmiarni ma zakończyć się w czerwcu br. Zdaniem Piotra Seiferta, wykonawca jest w stanie dochować tego terminu, z wyłączeniem pokrycia kopuły głównej.
FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY