Burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski zgodził się, by firma SungEel HiTech Poland wybudowała w mieście instalacje do recyklingu baterii i ogniw litowo-jonowych. Działka pod zakład znajduje się wciąż w posiadaniu Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale LSSE jest gotowe ją sprzedać, jeśli inwestor zgłosi taką chęć. Przedsięwzięcie budzi niechęć wśród mieszkańców.
Decyzja dotyczy ponaddwuhetarowej działki nr 91/23 w złotoryjskiej podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Burmistrz pozwolił, by koreańska spółka SungEel HiTech przetwarzała w tym miejscu odpady, także niebezpieczne. Do Złotoryi z fabryki LG Chem w Biskupicach Podgórnych będą przyjeżdżać do recyklingu transporty z wadliwymi bateriami, modułami ogniw litowo-jonowych i tym podobnymi opadami. SungEel HiTech będzie odzyskiwał z nich tlenki metali, grafit i grafit zmieszany z tlenkami metali. Te substancje będą wysyłane w całości poza Polskę w celu dalszej obróbki (elektrolizy).
W Złotoryi ma być przetwarzanych prawie 20 tys. ton odpadów roczne (70 ton na dobę). W tym będzie ok. 1,6 tys. ton rocznie (6,5 ton na dobę) szlamów katodowych, zakwalifikwanych jako odpady niebezpieczne. Inwestor przewiduje stworzenie 50 nowych miejsc pracy.
Z raportu przedstawionego przez inwestora wynika, że przedsięwzięcie nie będzie rodzić żadnych zagrożeń dla środowiska naturalnego, mieszkańców Złotoryi, pracowników SungEel HiTech i innych zakładów w podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu, Regionalny Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Wrocławiu oraz Państwowy Powiatowy Inspetor Sanitarny w Złotoryi po zbadaniu dokumentacji i rozważeniu wątpliwości pozytywnie zaopiniowali wniosek Koreańczyków. W tej sytuacji Robert Pawłowski nie miał możliwości wydania negatywnej decyzji bez narażenia miasta na odpowiedzialność finansową.
Decyzja burmistrza jest zgodna z prawem, ale sprzeczna z wolą mieszkańców Złotoryi, którzy wiosną złożyli w ratuszu podpisaną przez ponad 900 osób petycję sprzeciwiającą się koreańskiej inwestycji. Jej autorzy uważają, że nie należy narażać życia i zdrowia mieszkańców oraz tracić walorów środowiskowych dla tego rodzaju przedsięwzięć. Procedury przeciągnęły się do jesieni, a w tym czasie zapał przeciwników SungEel HiTech wygasł. Gdy w październiku Robert Pawłowski zaprosił złotoryjan na otwartą rozprawę administracyjną w tej sprawie, przyszło 7 osób, w tym zastępca burmistrza i 2 dziennikarzy.
W inwestycję SungEel HiTech zaangażował się gigantyczny koreański koncern POSCO. Specjalnie dla inwestycji w Polsce powołał do życia spółkę Poland Legnica Soucing Center, która prowadziłą z Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną rozmowy w sprawie zakupu terenu w złotoryjskiej podstrefie pod zakład SungEel HiTech. Poza działką 91/23, na której ma być prowadzony recykling baterii, Poland Legnica Sourcing Center chciała kupić przylegające do niej działki 91/27 i 91/25 tworzące razem klin wyciągnięty w stronę Kostrzej Góry. Koreańczycy wpłacili zaliczkę, ale nie stanęli do przetargu. Działka 91/23 wciąż jest w posiadaniu LSSE. Poza Koreańczykami, interesowali się nią inni inwestorzy, ale żaden z nich nie zdecydował się formalnie wystąpić o jej zakup.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Miejmy nadzieję że inwestycja dojdzie do skutku .
Taki opór budzi wśród mieszkańców (zwłaszcza radnych), że w trakcie rozprawy administracyjnej brakło miejsc na sali, a ludzie stali wiele godzin w kolejkach żeby móc zaprotestować lub wyrazić swoją opinię