Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na więzienie trzech sprawców gwałtu zbiorowego w Lubinie. Przemysław K. i Mateusz Sz. spędzą za kratami 7 i pół roku. Arkadiusz Cg, który po wszystkim próbował kamieniem zabić zgwałconą kobietę został skazany na 15 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
- Sprawcy to dwaj przyrodnich braci z okolicznej wsi Czerniec: 34-letni Arkadiusz Ch. i 26-letni Przemysław K. oraz ich znajomy z Raszówki – 22-letni – Mateusz Sz. – przypomina prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Bracia znali ofiarę jeszcze ze szkolnych lat. 5 września 2014 r. o czwartej nad ranem razem z nią, Mateuszem Sz. i innymi osobami pili alkohol pod hipermarketem Tesco w Lubinie. Grupa rozeszła się po interwencji Policji. Arkadiusz Ch., Przemysław K. i Mateusz Sz. poprowadzili koleżankę w kierunku garaży przy ul. Komisji Edukacji Narodowej. Po drodze zażądali stosunku oralnego. Odmówiła. Usłyszała groźby. Męźczyźni zaczęli ją szarpać, bić, kopać. Zdarli z niej ubranie. Kilkukrotnie doprowadzili do obcowania płciowego.
- W wyniku pobicia pokrzywdzona doznała licznych ran tłuczonych twarzy oraz sińców i otarć naskórka na twarzy, tułowiu i kończynach, po czym straciła przytomność – opowiada Liliana Łukasiewicz. - Gdy leżała na ziemi Arkadiusz Ch. w obawie przed powiadomieniem o gwałcie policji postanowił ją zabić. Znalazł dość duży kamień o wadze ponad 4 kg i rzucił nim z dużą siłą w głowę nieprzytomnej kobiety. Wcześniej stwierdził, że trzeba ją „skasować”, bo wszystko powie.
Uciekli. Nie wiedzieli, że przypadkowo usłyszał ich mężczyzna, który w sąsiednim bloku obudził się do pracy i podszedł do okna sprawdzić co się dzieje. Widział moment, w którym kamień uderza o głowę pokrzywdzonej. Słyszał jak Arkadiusz Ch. mówił, że trzeba ją zabić. Widział, jak gwałciciele uciekają. Od razu zadzwonił po Policję a po przyjeździe wskazał miejsce, gdzie leży nieprzytomna kobieta. To pozwoliło szybko udzielić jej pomocy medycznej.
Uderzenie kamieniem spowodowało u pokrzywdzonej złamanie kości lewego oczodołu i stłuczenie prawego płata czołowego mózgu.
- Gwałt jakiego mężczyźni dokonali na pokrzywdzonej zakwalifikowany został jako gwałt zbiorowy. Arkadiuszowi Ch. postawiono też zarzut usiłowania zabójstwa. Uznano, iż był to eksces tego sprawcy, którego pozostali oskarżeni nie obejmowali swoim zamiarem – dodaje Liliana Łukasiewicz. - Ponieważ jednak Przemysławowi K. i Mateuszowi Sz. nie udzielili pokrzywdzonej pomocy zostali o czyn ten oskarżeni, ponieważ kobieta po uderzeniu kamieniem w głowę znajdowała się w położeniu grożącym jej bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, a sprawcy mogli jej pomocy udzielić bez narażenia siebie lub innych na niebezpieczeństwo. Żaden z oskarżonych kilkakrotnie słuchani w toku śledztwa, jak i przed sądem nie przyznał się do popełnienia zarzucanych im czynów. Mężczyźni złożyli wyjaśnienia jednakże w sumie – nie zaprzeczając gwałtowi oraz uderzeniu pokrzywdzonej kamieniem – twierdzili, że oni sami nie brali w przestępstwie udziału. O sprawstwo obciążali się nawzajem.
Arkadiuszowi Ch. za zbrodnię usiłowania zabójstwa groziła kara od 8 do 15 lat, 25 lat lub nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Pozostałym oskarżonym za gwałt zbiorowy – kara od 3 do 15 lat więzienia.
29 lutego 2016 r. zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Legnicy uznał winę wszystkich sprawców za wszystkie czyny. Za gwałt skazał ich na karę po 7 lat pozbawienia wolności.Arkadiusza Ch. za usiłowanie zabójstwa skazano dodatkowo na 15 lat więzienia. Za groźby usłyszał wyrok 6 miesięcy. W sumie sąd wymierzył mu karę łączną 15 lat pozbawienia wolności (maksymalnie możliwa w takim przypadku). Przemysław K. oraz Mateusz Sz. za nieudzielenie pomocy pokrzywdzonej usłyszeli kary po 6 miesięcy pozbawienia wolności. Każdemu z nich sąd wymierzył karę łączną za po 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
FOT. PIXABAY.COM