Z połowy Polski zjadą w niedzielę do Wrocławia obrońcy demokracji, by protestować przeciwko demolowaniu Trybunału Konstytucyjnego przez PiS. Aby reprezentacja Zagłębia Miedziowego była jak najliczniejsza, lokalni działacze KOD-u organizują jutro (1 kwietnia) o godz. 16 pod Galerią Piastów w Legnicy pikietę promującą wrocławski marsz.
Wrocław szykuje się na największą z wszystkich dotychczasowych manifestacji KOD-u w tym mieście. Do marszu w obronie Trybunału Konstytucyjnego, który w samo południe wyruszy z placu Solnego, dołączą się przedstawiciele KOD-u z regionu górnośląskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego, warmińsko-mazurskiego i innych. Będzie szef KOD-u Mateusz Kijowski z resztą władz niedawno zarejestrowanego stowarzyszenia. Udział w marszu deklaruje też wiele znakomitych osobistości ze świata polityki, kultury i nauki.
- W niedzielę Wrocław i Dolny Śląsk staną się głównym miejscem działań Komitetu Obrony Demokracji w Polsce. To będzie marsz ni tylko nasz, ale tez połowy Polski – mówi Jacek Głomb, legnicki koordynator KOD-u.
We Wrocławiu będą przedstawiciele KOD-u z Legnicy. Lubina i innych miast Zagłębia Miedziowego. Za punkt zborny obrali sobie pomnik Fredry na wrocławskim Rynku, gdzie – jak informuje Monika Szpatowicz – spotkają się w niedzielę o godz. 11.40.
Przed wyjazdem koderzy spróbują zachęcić legniczan, by do nich dołączyli; by też zamanifestowali swój patriotyzm, troskę o ojczyznę i polską Konstytucję na placu Solnym. Podczas zaplanowanej na piątek 1 kwietnia pikiety przed legnicką Galerią Piastów będą rozdawać ulotki i rozmawiać z przechodniami.
- Zachęcamy wszystkich, by podejść, wziąć ulotki, zapoznać się z nimi. Chętnie udzielimy informacji. Opowiemy o idei marszu – mówi Radosława Janowska-Lascar
Jacek Głomb: -Będą na nim członkowie zarządu KOD-u, ale też – to dla mnie duża radość – Lech Raczak, nasz przyjaciel, reżyser, który współpracuje z legnickim teatrem a jednocześnie jest mocno zaangażowany w działalność KOD-u w Poznaniu.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI