W okręgu legnickim orzeka 10 sędziów powołanych przez neo-KRS. Wydawane przez nich wyroki będzie można podważyć, jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli zdanie Rzecznika Generalnego TSUE i też uzna, że neo-KRS została powołana w sposób nieprawidłowy.
Portal Oko-Press publikuje listę 543 sędziów powołanych przez neo-KRS. Są na niej nazwiska 7 sędziów powołanych do Sądu Okręgowego w Legnicy (Agnieszka Bojanowska, Witold Andrzej Cieślik, Agnieszka Dorota Jakubiszyn-Turkiewicz, Agata Magdalena Kawa-Jerka, Sylwia Elżbieta Kolasa-Barczyńska, Piotr Krawczuk, Joanna Maria Tabor-Wytrykowska), 2 sędziów z Sądu Rejonowego w Głogowie (Anna Maria Krawczyk, Iwona Szmydka) oraz 1 sędzi z Sądu Rejonowego w Lubinie (Agnieszka Irena Leszczyna). Jak wyjaśnia Oko-Press, listę przygotował Patryk Wachowiec, prawnik i aktywista na rzecz praworządności, związany z inicjatywą Wolne Sądy, analityk Forum Obywatelskiego Rozwoju. Skorzystał z dostępnych publicznie informacji na stronie Krajowej Rady Sądownictwa i Kancelarii Prezydenta RP.
Strony, których sprawę rozstrzygają sędziowie z listy, znalazły się w szczególnej sytuacji. Jeśli po wakacjach Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzeknie o nielegalności nowej Krajowej Rady Sądownictwa, to nieważne staną się podjęte przez nią decyzje o powołaniu sędziów. Niedawno w tej sprawie wypowiedział się Rzecznik Generalny TSUE. “Sposób powoływania członków KRS ujawnia nieprawidłowości, które mogą zagrozić jej niezależności od organów ustawodawczych i wykonawczych” – stwierdził 20 czerwca. Zazwyczaj opinia Rzecznika Generalnego TSUE jest zgodna z wyrokiem.
Skład nowej Krajowej Rady Sądownictwa (neo-KRS) został wyłoniony na podstawie przyjętej przez Sejm w 2017 roku ustawy o KRS. Wbrew zapisom z Konstytucji, ustawa zezwoliła na wybór 15 członków KRS przez Sejm (nie przez środowisko sędziowskie). Przyjmowaniu ustawy towarzyszyły protesty społeczne przeciwko naruszaniu Konstytucji. Potem ogromna rzesza środowiska sędziowskiego zbojkotowała procedurę wyłaniana składu KRS na podstawie niekonstytucyjnej ustawy, w wyniku czego do naboru nie zgłosił się żaden sędzia sądów apelacyjnych, tylko dwóch sędziów sądów okręgowych i 14 sędziów sądów rejonowych, z najniższego szczebla i o stosunkowo niewielkim doświadczeniu. Prócz tego jeden sędzia sądu administracyjnego i jeden sędzia sądu wojskowego w stanie spoczynku.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI