Zarząd KGHM poinformował, że podjął decyzję w sprawie wypłaty pracownikom nagrody za ubiegłoroczny zysk. Jeżeli w piątek podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy dojdzie do zatwierdzenia sprawozdania finansowego, załoga otrzyma pieniądze już 26 czerwca. Prezes Marcin Chludziński zapowiada, że nagroda będzie wyższa niż rok temu.
Nagroda roczna, którą co roku w terminie 2 tygodni od walnego zgromadzenia akcjonariuszy KGHM jest zobowiązany wypłacić całej załodze, jest liczona od zysku spółki. Im mniejszy zysk, tym mniejsza nagroda. Od 2012 roku na wysokość zysku i – w konsekwencji – wysokość nagrody rocznej znacząco wpływa podatek miedziowy pobierany przez państwo.
Zdaniem Ryszarda Zbrzyznego, przewodniczącego Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, przez podatek miedziowy i nietrafione inwestycje zagraniczne nagroda roczna została już zredukowana o połowę, w stosunku do sytuacji sprzed roku 2012. – Tak załoga załoga płaci za błędy zarządcze kierownictwa spółki i polityczne decyzje podejmowane w Warszawie – mówi Zbrzyzny w wywiadzie opublikowanym przez pismo Związkowiec.
W rekordowym okresie (sprzed wejścia w życie Ustawy o podatku od niektórych kopalin i zakupu FNX Quadra) nagroda z zysku sięgała 24 proc. rocznego wynagrodzenia pracownika KGHM. W ostatnich latach było to już tylko 10,5 proc. rocznego wynagrodzenia.
Podatek miedziowy został wprowadzony za rządów Platformy Obywatelskiej i jest utrzymywany przez Prawo i Sprawiedliwość, pomimo obietnic składanych w kampanii wyborczej z 2015 roku m.in. przez Beatę Szydło oraz Andrzeja Dudę. Realizacji tych obietnic wciąż domagają się związkowcy z KGHM. Józef Czyczerski, przewodniczący Sekcji Górnictwa Rud Miedzi NSZZ Solidarność, w ostatnim czasie po raz kolejny zwraca się w tej sprawie do rządu. W piśmie adresowanym do premiera Mateusza Morawieckiego Czyczerski zwraca uwagę, że w latach 2012-2019 KGHM odprowadził w ramach tej daniny ponad 12,8 mld zł. Tylko w ubiegłym roku było to 1 660 mln zł. I choć Bezpartyjni Samorządowcy wymogli na PiS-ie obniżenie podatku miedziowego o 15 proc w zamian za koalicję w dolnośląskim Sejmiku, to skala oszczędności z tego tytułu (100 mln zł) szefa Solidarności w KGHM absolutnie nie satysfakcjonuje.
FOT. KGHM
Drukuj
Email
