Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu prezes KGHM Marcin Chludziński wyjawił dziennikarzom, że spółka przygotowała listę 4-5 lokalizacji pod budowę małego reaktora atomowego. Konkretne nazwy nie padły. Za maksymalnie pół roku spółka zamierza jednak wskazać “miejsce docelowe, preferowane” przez KGHM.
KGHM jest w trakcie wyboru lokalizacji dla tej inwestycji. Gdy pytaliśmy w lutym, czy możliwa jest budowa małego reaktora atomowego na terenie Legnicko-Głogowskiego Obszaru Przemysłowego, spółka w ogóle na ten temat się nie wypowiedziała. W LGOM co roku rejestruje się ponad 1000 zjawisk sejsmicznych o magnitudach powyżej M1.0. Część z nich powoduje szkody w wyrobiskach i jest silnie odczuwalna na powierzchni ziemi. Nie wiadomo, czy z tego lub innego powodu powodu zarząd KGHM wyklucza budowę tzw. “małego atomu” w Zagłębiu Miedziowym.
W ciągu 4-5 lat KGHM ma nadzieję uzyskać decyzję lokalizacyjną i ruszyć z budową. Elektrownia jądrowa ma zostać uruchomiona przez 2029 rokiem.
Na początku br KGHM Polska Miedź S.A. zawarła z amerykańską spółką NuScale Power umowę na budowę małych reaktorów jądrowych w Polsce. Chodzi o cztery lub sześć modułów, z możliwością rozbudowy do 12, każdy o mocy 77 MW. Do tej pory firma NuScale Power nie wybudowała na świecie żadnego małego reaktora jądrowego.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
ryby zdechły ale w kurnikach się nimi skarmi
bo przeca juz o respiratorach to chiba nie ma co wspominac.Ale elektrownia atomowa ??Kto wie, moze sie udac.
panie prezes z karpacza. Lista moze byc ,nawet dluga i taka nam wystarczy.Lista zalatwia wszytko bo potem mozemy zalatwic sie sami.Bo efekt bedzie podobny.>>>>>Deszcz – i to wcale nie nawalny – uszkodził nie tylko drewniane elementy konstrukcji. Z biało-czerwonych konturów Polski zeszła również farba. – I po splendorze – komentują spacerowicze.
Patriotyczne ławki pojawiły się m.in. we Wrocławiu, Olsztynie, czy Kielcach. W Poznaniu konstrukcja stanęła nad jeziorem Maltańskim. Niestety, po 10 dniach, zniszczył ją deszcz. – Uszkodzeniu uległy drewniane elementy instalacji. Z konstrukcji otaczającej samą ławkę schodzi farba – podał jako pierwszy TVN24.
- I po splendorze – komentowali w sobotę spacerowicze. – Nie można było tych pieniędzy od razu wydać na coś sensownego?