Kraina
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Izi Meeting. Motocykliści wszystkich krajów łączą się

Przez   /   24/05/2022  /   No Comments

W pierwszy weekend czerwca na zamku w Grodźcu odbędzie się jubileuszowa, dziesiąta edycja Izi Meeting – zlotu motocyklowych podróżników z całej Europy. Impreza upamiętnia Roberta „Izi” Gałka, motocyklistę, który w lipcu 2010 roku zginął w wypadku w Tadżykistanie. Na każdą edycję do Grodźca zjeżdża 200-400 maszyn.

Pomysłodawcą i organizatorem zlotu jest Krzysztof Samborski, krakowski dziennikarz o złotoryjskich korzeniach. Pochodzący z podwrocławskiej Czernicy „Izi” był jego przyjacielem. W 2006 i 2008 r. przemierzyli motocyklami centralną Azję, w 2007 – Himalaje, a w 2009 r. byli w Afganistanie. Robert kochał ekstremalne podróże. Na motocyklu pokonał trasę Władywostok-Polska i Kamczatka-Polska. Zginął 26 lipca 2010 roku pod koniec dwumiesięcznej wyprawy po Kirgistanie Tadżykistanie i Afganistanie. Razem z Krzysztofem z niewielką prędkością jechali prostą, asfaltową drogą z Iszkaszimu w stronę Langaru. Na niewielkim mostku z przedniego koła hondy Roberta Gałki gwałtownie zeszło powietrze. Motocykl wpadł w dziurę w asfalcie, “Izim” szarpnęło, uderzył szyją w szklaną owiewkę nad kierownicą. Mimo natychmiastowej reanimacji, nie udało się go uratować.

Pierwszy zlot Krzysztof zorganizował w lipcu 2011 roku. Zrobił to, po pierwsze, by spełnić marzenie „Iziego” o międzynarodowym spotkaniu motocyklistów na Dolnym Śląsku. Po drugie, by wspomóc finansowo osieroconego przez Roberta 12-letniego syna. Na pierwszą edycję Izi Meeting przyjechało do Grodźca około 250 maszyn – z Polski, ale też z Węgier, Austrii, Bułgarii, Słowacji, Czech. Odtąd motocyklowa brać z całej Europy spotykała się tu co roku, z wyłączeniem pandemicznej przerwy. Bawi się, rywalizuje w konkursach, zwiedza okolicę, odnawia przyjaźnie, zawiązuje nowe i – co szczególnie ważne zlotowi zawsze towarzyszy zbiórka na jakiś charytatywny cel, bo Robert by tak chciał. Nie potrafił przejść obojętnie obok ludzi potrzebujących pomocy. Zorganizował zbiórkę pieniędzy dla chorego na białaczkę siedemnastolatka, który marzył, by kupić sobie strój crossowy, a do Afganistsanu wiózł zabawki i pomoce dydaktyczne.

Miejsce na zlot było oczywiste – Robert tak jak Krzysztof był pod urokiem zamku w Grodźcu. Trudno było sobie wymarzyć lepsze miejsca na motocyklowe spotkanie. Stali bywalcy Izi Meeting mają na stałe wklepane do GPS-ów współrzędne: 51°10’37.2″N 15°45’34.2″E.

Rzecz jasna, nie wszyscy uczestnicy zlotów w Grodźcu poznali „Iziego” osobiście, ale – jak mówi Krzysztof Samborski – dla wielu był autorytetem. Choć go nie ma, w pamięci przyjaciół wciąż żyje.

Piotr Kanikowski

FOT. IZIMEETING.COM

    Drukuj       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

charset=Ascii

Pijany kierowca z dzieckiem, metą i lewymi tablicami

Read More →