Miedź Legnica potrzebuje punktów, by odrobić starty do rywali w walce o utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. W meczu z Piastem Gliwice zielono-niebiesko-czerwoni muszą się zrewanżować i zrehabilitować. Nie tylko za jesienną porażkę na Górnym Śląsku, ale również za ostatnią przegraną w Gdańsku.
- To dla nas trudny czas. Zdajemy sobie sprawę, że zawiedliśmy naszych kibiców i przede wszystkim zawiedliśmy samych siebie. Mecz w Gdańsku był bardzo ważny, a skończył się fatalnym wynikiem. Od samego początku naszych przygotowań do zawodów z Piastem pracowaliśmy nad tym, żeby takie spotkanie i postawa jak szczególnie w końcówce meczu w Gdańsku, już nigdy nam się nie przytrafiły. Mam na myśli rozmiar porażki i sposób, w jaki traciliśmy bramki. Przegrywając 0:1, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, żeby przynajmniej wyrównać, a później posypaliśmy się jak domek z kart. Rywale po naszym stałym fragmencie gry wyprowadzili bardzo groźny kontratak, z którego straciliśmy bramkę. Kolejny gol padł po rzucie karnym, a później znowu zakończony bramką kontratak w doliczonym czasie gry. W konsekwencji wynik wygląda fatalnie. Zarówno ja, jak i zawodnicy jesteśmy tego świadomi. Wiemy co musimy poprawić i chcemy się jak najszybciej zrewanżować, pokazując naszym kibicom, że zespół wierzy w utrzymanie, potrafi punktować i potrafi wygrywać – mówi trener Grzegorz Mokry.
Niebiesko-czerwoni aktualnie plasują się na czternastej pozycji w ligowej stawce. Gliwiczanie zgromadzili 27 punktów, na co złożyło się 7 zwycięstw, 6 remisów i 11 porażek, przy bilansie bramkowym 26:27. Nieco lepiej niż u siebie zespół z Górnego Śląska punktuje na obcym terenie. Piast na wyjazdach zanotował 4 wygrane, 3 remisy i 5 porażek (bramki 13:13). W ostatniej kolejce mistrzowie Polski z 2019 roku zremisowali u siebie 1:1 z aktualnymi obrońcami tytułu z Poznania, po golu Michała Chrapka. Wcześniej wygrali 2:0 w Mielcu (gole zdobywali Patryk Dziczek i Kamil Wilczek) oraz pokonali na własnym boisku 2:1 Cracovię (Grzegorz Tomasiewicz, Patryk Dziczek).
- Piast w obecnej rundzie punktuje i gra bardzo dobrze. Niezależnie od tego czy rywalizują z drużyną z czołówki tabeli, czy zespołem z niższego miejsca, narzucają swój styl, grają bardzo agresywnie i doskakują do przeciwnika na jego połowie. Stąd dobre wyniki, które osiągają nie tylko u siebie, ale i na wyjeździe. Przede wszystkim musimy bardzo dobrze rozgrywać piłkę na naszej połowie i jak najszybciej przetransportowywać ją na połowę przeciwnika. Jeśli będziemy grali na swojej połowie niedokładnie i nerwowo, to Piast z całą pewnością to wykorzysta. Gliwiczanie dużą liczbą zawodników zakładają wysoki pressing, robiąc to skutecznie i grając agresywnie. Kluczowe będzie więc to, żeby na naszej połowie uniknąć błędów – podkreśla szkoleniowiec Miedzi.
Zadania nie ułatwia sytuacja kadrowa legniczan. Zespół znad Kaczawy będzie osłabiony zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Do dwóch graczy zmagających się z urazami doszli dwaj zawodnicy pauzujący za nadmiar żółtych kartek.
- Niestety sytuacja kadrowa nie jest dobra. Już przed meczem w Gdańsku nie mieliśmy pełnego komfortu jeśli chodzi o dobór pierwszej jedenastki, a także całej kadry meczowej. Dwóch zawodników, czyli Levent Gülen i Koldo Obieta Alberdi nie mogą być brani pod uwagę z powodu nadmiaru żółtych kartek. Dodatkowo ciągle kontuzjowani są Hubert Matynia oraz Olaf Kobacki. Kilku graczy w trakcie tygodnia leczyło też drobne urazy, ale myślę, że będą oni do naszej dyspozycji. Niezależnie od kadry, którą dysponujemy na ten mecz, jak najbardziej chcemy zagrać o trzy punkty i zrewanżować się naszym kibicom za mecz w Gdańsku – kończy opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.
Początek niedzielnego meczu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy o godz. 15:00. Pojedynek transmitowany będzie w Canal+ Sport 2. Wynik podawany będzie na naszym klubowym Twitterze. Bilety na spotkanie zakupić można w serwisie bilety.miedzlegnica.eu, Strefie Miedzi przy ul. Wrocławskiej 43/1 (od poniedziałku do piątku w godz. 9-16, a w sobotę w godz. 10-14) oraz w stadionowych kasach na dwie godziny przed meczem.
Źródło: Miedź Legnica
FOT. B.HAMANOWICZ/ MIEDŹ LEGNICA? MIEDZLEGNICA.EU