Trwają zapisy na dwie imprezy biegowe, które wiosną odbędą się w urokliwych zakątkach gminy Zagrodno. Jedna – Charytatywny Bieg Między Wiatrakami – jest już dość dobrze znana miłośnikom biegania. Druga – Bieg z Widokiem na Wulkan – odbędzie się po raz pierwszy. Polecamy!
Organizatorami I Biegu z Widokiem na Wulkan są Stowarzyszenie Pozytywnie Nakręceni, Fundacja Adelin w Zagrodnie i Ochotnicza Straż Pożarna w Olszanicy, która podjęła się zabezpieczenia trasy. Dorośli mogą wybierać między dwoma dystansami: 6 i 10 kilometrów. Dzieci, w zależności od wieku, będą się ścigać, na pętlach liczących od 300 do 1200 metrów. Przewidziano też 6-kilometrowy marsz z kijkami Nordic Walking. Wszystko to w zapierających dech okolicznościach przyrody rozpościerających się między Zagrodnem, Uniejowicami, Olszanicą a Grodźcem, wśród pól i lasów, z obiecanym w nazwie biegu widokiem na wygasły wulkan Grodziec. To malownicze wzniesienie ze średniowiecznym zamkiem na szczycie pojawi się też na wyjątkowych medalach zaprojektowanych i wykonanych przez zamieszkałą w Grodźcu rzeźbiarkę i graficzkę Pati Dubiel. Dostanie je każdy uczestnik, który w wyznaczonym limicie czasu dotrze na metę. Dla najszybszych dodatkowo przewidziano puchary. Impreza odbędzie się w sobotę 23 kwietnia w Zagrodnie. W internecie już trwają zapisy zawodników. Po szczegółowe informacje odsyłamy na stronę Biegu z Widokiem na Wulkan na Facebooku.
Dwa tygodnie po Biegu z Widokiem na Wulkan sołtys Piotr Siwak i rada sołecka w Łukaszowie organizują VI Charytatywny Bieg Między Wiatrakami na trzech dystansach: 500 metrów (dla dzieci) oraz 5 i 10 kilometrów (dla dorosłych). Na zwycięzców będą czekać na mecie pamiątkowe puchary, medale i dyplomy. Celem imprezy jest nie tylko popularyzacja biegania, sportu i zdrowego trybu życia – zebrane pieniądze z opłat startowych zostaną przeznaczone na potrzeby OSP Olszanica. Regulamin i formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie internetowej: www.biegmiedzywiatrakami.pl.
Patronat nad obu biegowymi imprezami objęła wójt Zagrodna Karolina Bardowska.
Piotr Kanikowski
FOT. PIOTR KANIKOWSKI